Po trzech
latach
...
uświadomiłem Zarządowi,
że obowiązuje w Polsce prawo
autorskie i należy go przestrzegać. Radca
prawny Urzędu sporządził treść porozumienia, które polegało na uznaniu mojego żądania
i wypłaceniu należności.
Po
wypłaceniu
...
Zarząd Miasta
podjął decyzję o zbadaniu zasadności i celowości etatu instruktora fotografii w WOK, o tym fakcie niezwłocznie mnie poinformowano. Podjęto wobec mnie
mobbing -
zastraszenie ofiary.
Kolejne działanie
wymierzone mojej osobie:
-
Zarząd zlecił wykonywanie zdjęć np. z Biesiady Weselnej fotografowi nazwijmy to "z zewnątrz" -
izolowanie ofiary ze środowiska;
-
Na okres urlopu musiałem zdać aparat do depozytu, choć dysponowałem odpowiednią szafą pancerną, w takiej samej przetrzymywano depozyt - próba ośmieszenia ofiary.
-Zarząd Miasta na swym posiedzeniu w dniu 8 lipca 1998 roku ponownie rozpatrzył i utrzymał decyzję zbadania celowości etatu instruktora d/s fotografii w WOK -
ponowna próba zastraszenia ofiary.
-
W tym samym czasie 8 lipca 1998 roku otrzymuję nagrodę pieniężną za wzorowe wypełnianie obowiązków wynikających z zakresu czynności, podejmowanie działań będących poza tym zakresem i za dyspozycyjność. Podziękowanie za zaangażowanie i wysiłek w czasie przygotowań i w trakcie trwania Biesiady Weselnej. Tę nagrodę opiniował i zatwierdzał p. Burmistrz. Ten rodzaj postępowania Zarządu Miasta był
mobbingiem wymierzonym w moją osobę - ośmieszyć i załamać ofiarę, pokazać jej, kto tu ma władzę.
Jak
już wspomniałem podjęto
wobec mnie działania mobbingowe - próbę
zastraszenia.
Zarząd Miasta zamiast nawiązać
współpracę ze mną podjął decyzję o zbadaniu zasadności i celowości etatu instruktora fotografii w
WOK. Jednak nie był w stanie doprowadzić do
zwolnienia mnie.
Cele mobbingu są dość proste i sposoby ich realizacji opierają się na wykorzystaniu podstawowych relacji, jakie mogą zachodzić między ludźmi:
zwierzchnik stara się izolować ofiarę ze środowiska,
pomniejszyć zasługi w pracy,
ośmieszyć,
poniżyć,
obedrzeć z godności.
Sposoby uzyskania powyższych efektów to:
intrygi,
podstępy,
szykany,
plotki,
kłamstwa itd.
Wszystko to sprawia, iż pracownik w szybkim tempie staje się zawodowo i osobiście załamany.
|
Drugie
Porozumienie
Zmienił
się Zarząd, ale radca prawny pozostał ten sam.
Porozumieniem
zawartym w dniu 14 kwietnia 2000 roku z Urzędem Miejskim w Węgrowie
reprezentowanym przez p. Janusza Dołęgę Burmistrza Miasta
dotyczyło wypłacenia odszkodowania za rozpowszechnienie moich
utworów na
pierwszej oficjalnej stronie
internetowej Miasta Węgrowa.
Po
wypłaceniu odszkodowania burmistrz zwrócił się do mnie z prośbą
o nieodpłatnie
udostępnienie niektórych utworów fotograficznych z mojej
strony, na nową stronę internetową Węgrowa.
Zgodziłem
się. Mając na uwadze, że uczynił to uczeń - niepełnoletnia osoba,
dostał ode
mnie szansę poprawy i udostępniłem odpowiednie prace do upowszechnienia na
nowej oficjalnej strony miasta - 80 utworów fotograficznych
przetworzonych cyfrowo - do wklejenia na stronę.
Okazanie
dobrej woli nie opłacało się.
Podarowałem
Miastu 80 utworów, co doprowadziło
do sytuacji, że po roku, na stronie Miasta naliczyłem
poza tymi darowanymi, ponad 400 moich utworów
upowszechnionych bez mojej wiedzy i zgody.
Sprawa
trafiła do Komisji Rewizyjnej. I tu, moja darowizna,
posłużyła radcy prawnemu Urzędu Miejskiego
do wprowadzenia zebranych w błąd - poniżej skan
pierwszej strony protokółu z posiedzenia Komisji Rewizyjnej
odbytej w lipcu 2002 roku (w powiększeniu wypowiedź radcy
prawnego Urzędu):
Jak
można zauważyć radca prawny na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej
wypowiedział się z punktu widzenia Urzędu, a nie z punktu widzenia
prawa.
Bez
mojej wiedzy i zgody skopiowano 400 moich utworów z
mojej autorskiej strony na stronę miasta dlatego
bezzasadnym było stwierdzenie przez radcę, że nie
dotrzymałem ustaleń - to nie ja udostępniałem 400
zdjęć na stronę miasta a mi je skradziono.
Niewłaściwy sposób opiniowana moich spraw przez radcę prawnego
Urzędu, przy współudziale burmistrza, spowodował wiele złego.
Dlatego
zażądałem usunięcia wszystkich moich utworów ze strony
miasta.
Burmistrz
natychmiast spełnił moje żądanie - usuną wszystkie moje zdjęcia ze strony
Miasta, - tym samym przyznał się do popełnionego czynu
- niezgodnego z prawem.
|
Tygodnik
Siedlecki
Artysta
fotografik kontra węgrowski Urząd Miasta
Prawa dla autora w Internecie
Po
trwającej kilka miesięcy wymianie pism z władzami miasta, węgrowski
artysta fotografik Michał Kurc zdecydował się wystąpić na drogę
prawną. Stało się to zresztą zgodnie z sugestią miejskich władz.
Fotografik domaga się przestrzegania praw autorskich i wypłacenia
pieniędzy za fotografie, które wykonał na polecenie burmistrza.
Więcej
tutaj:
Próba
zniesławienia przez Burmistrza Węgrowa
Co
przez to chciał osiągnąć człowiek piastujący urząd
Burmistrza?
Po
ukazaniu się artykułu w Tygodniku Siedleckim, Burmistrz Janusz
Dołęga w piśmie do Tygodnika Siedleckiego z dnia 10.10.2002
r., które to pismo udostępniła mi Redakcja, upowszechnił
nieprawdę, szkodząc mojej osobie. M.in. napisał:
"Podsumowując,
chciałbym zwrócić również uwagę, że autor artykułu wybiórczo
cytuje wypowiedzi radnych z obrad komisji Rewizyjnej. Nie cytuje
wypowiedzi jednej z radnych*| - członkini komisji - która
stwierdziła, że Pan Kurc w środowisku węgrowskich fotografików
jest znany ze stosowania metod ustawiania się w pobliżu innej
osoby fotografującej i robienia później zdjęć z tego samego
miejsca." -
Janusz Dołęga Burmistrz Węgrowa
*|Tej
wypowiedzi radnej nie było, dowodem na to są protokóły nr 28
i 29 z roku 2002 z posiedzenia Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej
Węgrowa.
To
kłamstwo było typowym działaniem mobbingowym, żeby pomniejszyć
moje zasługi w pracy, ośmieszyć mnie, poniżyć...
Podłość
Burmistrza uwidoczniła się w wyjątkowym czasie dla mnie i
Węgrowa, podczas realizacji Programu "Węgrów Stolicą Kulturalną Mazowsza
2002".
"Węgrowskie klimaty II"
Pracowałem
nad moją trzecią i czwartą indywidualnymi wystawami pt. "Węgrowskie klimaty II" przedstawiającą piękno Węgrowa.
Inaugurowały 24 kwietnia 2002 roku Program "Węgrów Stolicą Kulturalną Mazowsza
2002".
Praca
z wystawy "Węgrowskie klimaty II".
Równolegle z tą wystawą, eksponowałem zestaw 14 fotografii pt. „Spacerkiem po Węgrowie”
na wystawie w holu WOK - prace zostały upowszechnione na pocztówkach.
„Spacerkiem po Węgrowie”
Praca
z wystawy "Spacerkiem po Węgrowie" upowszechniona na
pocztówce.
Była to
czwarta autorska wystawa
na przestrzeni niecałych dwóch lat.
Dwie pozostałe wystawy
o Węgrowie inaugurowały:
-
Pierwsza w
dniu 26 lutego 2001 roku obchody
Jubileuszu 560 lat miasta Węgrowa
"Węgrowskie klimaty"
Wystawą
"Węgrowskie klimaty", zapoczątkowałem cykl wystaw fotografii cyfrowej, przedstawiającej piękno i uroki Grodu nad Liwcem.
Praca
z pierwszej wystawy "Węgrowskie klimaty".
druga
wystawa w dniu 10 sierpnia 2001 inaugurowała "Dni Węgrowa
2001"
"Węgrowskie motywy w fotografice Michała
Kurc'a"
Praca
z wystawy "Węgrowskie motywy w fotografice Michała
Kurc'a".
|
Zło
potrzebuje tylko odpowiedniego bodźca, aby uzewnętrzniło się, a wtedy człowiek dla osiągnięcia obranego celu jest gotowy przekroczyć wszelkie
granice - tu krzywda ludzka nie stanowi dla niego przeszkody w osiągnięciu celu.