Sokołów Podlaski - z tamtych lat

 

Rok 2004

 

SOK - wcześniej Powiatowy Dom Kultury, Centrum Kultury i Sztuki Województwa Siedleckiego

 

Ciekawostka

 Autorem projektu budynku PeDeKu był rosyjski architekt Grigorjew z pracowni Rudniewa, która opracowała dokumentację Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

Budowa trwała 11 lat. W trakcie budowy zabrakło funduszy (Inwestorem był Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie) i rozważano przeznaczyć budynek na dom handlowy. jednak z pomocą przyszedł Wojewódzki Zarząd Kin. Zaproponował budowę nowoczesnego kina panoramicznego ze sceną umożliwiającą organizowanie różnych imprez.

 



Lata 1962-1964

 

 

Na budynku PDK - pierwszym neon w Sokołowie.

 

W dniu 10 stycznia 1964 roku uroczyście otwarto kino „Sokół” premierą filmu Ewy i Czesława Petelskich „Naganiacz" z udziałem aktorów i twórców filmu.*1

 

PDK - z tamtych lat

... przypomina mi Pana Wacława Kruszewskiego Dyrektora PDK, POK, później pełniącego funkcję Dyrektora Wydziału Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Siedlcach. 

Skromnie mówiąc, Zacnego Człowieka, Zasłużonego dla kultury Sokołowa Podlaskiego, dla byłego woj. siedleckiego i nie tylko. 

W jego sercu nieustannie jest Sokołów Podlaski. I za to Wacławowi bardzo dziękuję.

 

Wacław Kruszewski na spotkaniu z pracownikami kultury w węgrowskiej Bibliotece. Rok 1987. »

 


*1| "Naganiacz"

 

Fot. Andrzej Ramlau, 

źródło: Fototeka FN

 

Psychologiczny dramat wojenny: losy byłego uczestnika Powstania Warszawskiego Michała, który ostatniej wojennej zimy ukrywa zbiegłych z transportu węgierskich Żydów, a gdy przez tragiczny przypadek Niemcy zabijają zbiegów, zostaje posądzony o zdradę.


Ukrywają się w stogach siana na łące pokrytej śniegiem. W tym samym czasie i w tym samym miejscu Niemcy urządzają świąteczne polowanie na lisy i zające zorganizowane w Kurowicach przez niemieckiego Starostę Sokołowa i Węgrowa Ernesta Gramssa. 

 

Strzelają nie tylko do zwierząt, ale i do ludzi, do ukrywających się węgierskich Żydów. 

 

Ocalała z masakry dziewczyna Węgierka  ucieka od Michała, sądzi bowiem, że to on był sprawcą tej strasznej rzezi.

 

"Naganiacz", rok 1963. Maria Wachowiak - Węgierka i Bronisław Pawlik - Michał. Fot. Andrzej Ramlau.

 

 

Film był kręcony w Kurowicach pow. sokołowski - w pobliżu dawnego dworu i na tle zabudowań folwarcznych w roku 1963. Bazą ekipy filmowej była Cukrownia. Na potrzeby filmu wielu pracowników cukrowni użyczyło swoich mieszkań na kwatery dla aktorów i obsługi filmu... 

 

W Szkole Podstawowej Nr 2 (byłem w tym czasie uczniem kl. VII) wiele się działo. Pamiętam jak mogłem obserwować prace w charakteryzatorni. Przed szkołą podpatrywałem fotografowanie aktorów przed udaniem się na plan zdjęciowy. To co przeczytałem w książkach na temat techniki fotografowania tutaj mogłem zobaczyć na własne oczy pracę fotografa, zamienić z nim kilka słów - byłem prezesem kółka fotograficznego przy szkole - stąd ta śmiałość.

 

W Cukrowni...

... w sklepie, na ulicy,  można było spotkać oficerów SS, gestapowców na motocyklach oraz charakterystyczne postacie Żydów, niektórzy rozmawiali w języku jidysz.  Robiło to duże wrażenie, - większe na osobach pamiętających czasy wojny...

 


Jeszcze jeden ciekawy obraz piórem Wacława Kruszewskiego kreślony, ilustrujący temat powstawania filmu "Naganiacz" i otwarcia Powiatowego Domu Kultury.

 

 Z felietonów Pana Wacława Kruszewskiego (fragment) 

 

"Problemem stało się nawet ustalenie daty otwarcia domu kultury. Jeśli mogę ufać swojej pamięci było to w lutym 1964roku. Oddanie do użytku domu kultury, budowanego od kilkunastu lat z wielkimi kłopotami, ale też godną szacunku determinacją władz powiatu połączone było z polską premierą filmu „Naganiacz” Ewy i Czesława Petelskich, w nowo otwieranym bajecznym kinie panoramicznym „Sokół”.
Plenery do tego filmu kręcone były na polach i w obiektach zabytkowego dworu
generała Stanisław Trębickiego w Kurowicach gm. Sabnie. Z udziałem wielu
statystów - mieszkańców miasta i gminy Sabnie. Mroczny to film, jak mroczne
były lata okupacji w powiecie sokołowskim rządzonym przez niemieckiego
starostę Ernesta Gramssa. Film nawiązuje w swojej fabule do autentycznego
wydarzenia, jakim było polowanie na zające zorganizowane w zimie 1944 roku
przez starostę, dla swoich kolegów – hitlerowskich dygnitarzy z Warszawy.
Świąteczne polowanie na zające przerodziło się w polowanie na ludzi, bowiem
ukryci w stogach zboża węgierscy Żydzi - uciekinierzy z transportów do
Treblinki - poczęli uciekać ze swoich kryjówek wprost pod lufy dubeltówek
i sztucerów. Zginęło 17 ludzi, (kobiety, dzieci i mężczyźni). Realistycznie
przedstawiony filmowy obraz polowania na ludzi robi olbrzymie wrażenie
Główne role w filmie grali Maria Wachowiak i Bronisław Pawlik. W rolach
niemieckich myśliwych występowali członkowie kół myśliwskich z Sokołowa
zorganizowani przez nadleśniczego Bąkowskiego. Kłopoty wystąpiły gdy reszta
statystów dowiedziała się, że mają kreować w filmie Żydów. Mimo godziwego
wynagrodzenia za tzw. dzień zdjęciowy, nie można było namówić wielu z nich
do pójścia na plan. Pan Czesław Petelski mocno się tym incydentem
denerwował, ale w końcu poradził sobie i premiera filmu odbyła się
w zaplanowanym terminie w kinie „Sokół” mieszczącym się w Powiatowym
Domu Kultury w Sokołowie."
- z profilu na FB.

 

I zdjęcie pod tekstem

Przed dworem w Kurowicach. Fot. Autor nieznany.


 

 

W Klubie Cukrownik...

 

Kino „Cukrownik”

Fot. Michał Kurc.

 

...na sali widowiskowej był rozwieszany panoramiczny ekran, na którym po dniu zdjęciowym, późnym wieczorem, odbywała się robocza projekcja.

 

Była to dla mnie ciekawa lekcja - jak to z filmem bywało.

 



Rok 1971

Szybowiec przed Domem Kultury.

 

Powiatowy Dom Kultury

 

Na koncertach nie fotografowałem. Wyjątkiem są poniższe (przepraszam za ich niedostateczną jakość) zdjęcia poddane cyfrowej obróbce dla wydobycia nastroju jaki mi wówczas towarzyszył. Wspomniany Czesław Niemen... - tu mocny głos Stanisława Wenglorza, który zrobił dla mnie duże wrażenie podczas Opola'77 śpiewając ze Skaldami piękną piosenkę: Nie widzę ciebie w swych marzeniach. I po Opolu Stanisław Wenglorz - na żywo, na scenie sali widowiskowo-kinowej CKiS Województwa Siedleckiego w Sokołowie Podl.

Stanisław Wenglorz - Nie widzę Ciebie...

Stanisław Wenglorz - Nie widzę Ciebie...

 


@


Am 11.05.2013 um 13:02 

schrieb Michał Kurc:


Witam,
Panie Stanisławie tworzę stronę o Sokołowie Podlaskim z tamtych lat i wspominam np. o mocnym głosie Stanisława Wenglorza. Dla mnie to czasy młodości:) Wykonałem zdjęcie z koncertu w Sokołowie Podlaskim z przed 30 lat. Czy mogę to zdjęcie zamieścić w tej galerii?
<fotografia_338_pdk.jpg>
Serdecznie pozdrawiam i dużo zdrowia
Michał Kurc

 

Sent: Saturday, May 11, 2013 1:54 PM
Subject: Re: FOTOGRAFIA Z PRZED WIELU, WIELU LAT

 

witam serdecznie !

Oczywiście , chętnie, wspaniale!
Bardzo dziękuje za to zdjęcie, to bardzo mila pamiątka, 
czy pamięta Pan datę?
To musiało być w latach 70

 

pozdrawiam serdecznie
stanislaw wenglorz


I jeszcze jeden obraz...

Stanisław Wenglorz - Nie widzę Ciebie...

... z tego samego ujęcia.

 

Podziwialiśmy zespół taneczny Sabat...

... chyba już wówczas mówiło się, że był grupą Małgorzaty Potockiej.

 

Kolejny koncert. Zaskoczony byłem występem Mieczysława Fogga...

... z tylną projekcją filmu o karierze piosenkarza - dla mnie było to koncert wspomnieniowy i pożegnalny z publicznością Sokołowa Podlaskiego.

...


POK przekształcono w Centrum Kultury i Sztuki Województwa Siedleckiego w roku 1975.  Od roku 1979 stał się samodzielną placówką i przyjął nazwę Sokołowski Ośrodek Kultury.

 

 



Rok 1976

 

PDK płonie!

Cyfrografia: Michał Kurc - na podstawie zdjęcia nieznanego autora.

 

... po usłyszeniu tej informacji smutek ogarnął mnie i bezradność. Nie zważając na nic poleciłem kierowcy (byłem szefem transportu w Zakładach Mięsnych), żeby zawiózł mnie na miejsce pożaru.

Płomienie na dachu rozprzestrzeniały się od sceny na wszystkie kierunki. Zauważyłem przed budynkiem sprzęt fotograficzny, obok leżało wiele książek. Spojrzałem w kierunku pracowni fotograficznej - przez otwarte okno wyjrzał Andrzej  i coś krzyknął, nagle obok niego pojawiły się języki ognia, odskoczył w bok. Widok przejmujący. Nad pracownią ogień ogarnął cały dach...

 

W tym czasie na górnym holu była eksponowana zbiorowa wystawa fotograficzna także z moimi pracami - ogień strawi wszystkie moje fotografie.

  


Dzień Dziecka

...  przed budynkiem - trwał remont sali widowiskowej.

 

 

 

 

 

 

 



Odbudowa

 

Utrwaliłem zakładanie przęseł na dach budynku przy użyciu śmigłowca. Wykonałem kilka zdjęć z różnych punktów. W pewnym momencie po zrobieniu zdjęcia przelatującego śmigłowca z przęsłem nad pocztą poczułem dziwny ciężar. Okazało się, że w kieszeniach i pod ubraniem miałem dużo ubitego śniegu - była to tak wielka moc tego śmigłowca. 


Copyright © design and photos by Michał Kurc

 

Wszystkie materiały publikowane na stronie są chronione prawem autorskim.
Ich rozpowszechnianie wymaga pisemnej zgody autora.