Brunetki, blondynki i tenorzy pamięci Jana Kiepury


 

 

Koncert w WOK
Brunetki, blondynki i tenorzy 

pamięci Jana Kiepury

Jan Kiepura (1902-1966) zdobył największą międzynarodową sławę i popularność spośród polskich tenorów okresu międzywojennego, odnosząc sukcesy na scenach czołowych teatrów świata, scen operowych i operetkowych, jak również na ekranie kinowym. Ku jego pamięci 10 marca br. w Węgrowskim Ośrodku Kultury odbył się koncert „Polscy tenorzy pamięci Jana Kiepury”. Jest to najnowsze przedsięwzięcie Mazowieckiego Teatru Muzycznego „Operetka” poświęcone dokonaniom polskiego tenora. Projekt koncertu powstał, aby wskrzesić pamięć o tym znakomitym śpiewaku i zachęcić szeroką publiczność do czerpania z jego bogatego dorobku artystycznego. „Okazuje się, że pieśni i arie, które powstawały ponad pięćdziesiąt lat temu, wciąż mogą nas bawić. Ten koncert to z pewnością doskonała okazja do zapoznania się z repertuarem Kiepury, zwłaszcza dla tych, którzy nigdy nie zetknęli się z jego twórczością” - podkreśla dyrektor „Operetki” i pomysłodawca koncertu, Włodzimierz Izban.

Jan Kiepura, „chłopak z Sosnowca”, przyszedł na świat 16 maja 1902 r. w rodzinie sosnowieckiego piekarza. Z początku jego przyszłość związano z prawem, które studiował na UW, jednakże jego zamiłowanie do muzyki i śpiewu szybko dały o sobie znać. Pierwsze występy Kiepury w Warszawie nie zwróciły jednak większej uwagi. Za namową przyjaciół postanowił wyjechać do Paryża, aby tam spróbować swoich sił. Po drodze zatrzymał się jednak w Wiedniu i tam już pozostał. Śpiewakiem zainteresował się Franz Schalk, dyrektor Państwowej Opery w Wiedniu oraz wszechwładna podówczas w wiedeńskim świecie artystycznym znakomita śpiewaczka, Maria Jeritza. Szybko wystąpił na scenie Staatsoper u boku Jeritzy w „Tosce, gdzie odniósł sukces. Okrzyknięto go „królem tenorów", „Krezusem głosowym" i nawet „następcą Carusa". W roku 1931 ruszył na podbój Ameryki. Odnosił sukcesy na Broadwayu, oklaskiwała go publiczność Metropolitan Opera. W swym repertuarze miał najsłynniejsze główne partie operowe i operetkowe. Występował także na scenach Wiednia, Mediolanu, Berlina, Monachium, Paryża, Buenos Aires, Brukseli, Budapesztu, Pragi, Brna, Hawany, Rio de Janeiro, Sao Paulo i w Polsce, do której tęsknił i wciąż wracał. Także ślub z Martą Eggerth, węgierską śpiewaczką i aktorką, wziął w Polsce. Śpiewał po angielsku, niemiecku, francusku i polsku. Zagrał w 39 filmach, w których zdobył sławę ekranowego amanta o rozbrajającym uśmiechu i niezwykłym wdzięku, jak chociażby „ Dla Ciebie śpiewam”, „Czar cyganerii”, „Księżniczka czardasza”. Sercem był cały czas w kraju, zmarł w 1996 r. w USA, ale spoczął na warszawskich Powązkach. O utalentowanym chłopaku z Sosnowca mówiono: „Sercem sosnowiczanin – głosem obywatel świata”.

W koncercie w WOK wzięli udział wybitni artyści, jak Wiesław Ochman - tenor, przez wielu określany mianem następcy Kiepury, ubarwiający spotkanie licznymi anegdotami, także Jan Nowicki, zapamiętany przez węgrowską publiczność z doskonałej kreacji w operetce „Księżniczka czardasza”, a także Aleksandra Stokłosa, Renata Dobosz, Piotr Friebe, Patrycy Hanke, Arnold Rutkowski, Dariusz Stachura, Andrzej Wiśniewski oraz Orkiestra Mazowieckiego Teatru Muzycznego Operetka pod dyrekcją Agnieszki Nagórki. Także w stylu Jana Kiepury było wręczenie przez artystów obecnym na widowni paniom purpurowych róż, co rozległo się w rytmach słynnego przeboju „Brunetki, blondynki” (a niedawno był przecież 8 marca). Owacje na stojąco, kwiaty i bisy to wymowne podziękowanie węgrowskiej publiczności złożone artystom, sponsorom i organizatorom za wyjątkowe chwile wzruszeń i szczególnych, artystycznych przeżyć. Już niedługo MTM „Operetka” wystąpi w WOK ze spektaklem „Wesoła wdówka”, a my zapraszamy na stronę artysty fotografika, Michała Kurca AFRP: http://fotografika.i-csa.com, gdzie są zamieszczone nastrojowe impresje muzyczne.

Hanna Kietlińska

Wieści Węgrowskie Nr 26 4/2007

 


Copyright © design and photos by Michał Kurc