Z
albumu "Skrzata"
Zbigniew
Trąpczyński i jego "Skrzat"
Rok
1964
"Choinka
Agatki" A. Karwatowej.
Obraz
I - W chacie ciotki Petroneli. Agatka żegna Buraska.
Obraz
V - odnaleziony przez przyjaciół Agatki prosiaczek.
Miły
i sympatyczny zespół wykonawców "Choinki
Agatki".
Od
lewej stoią: Małgosia Walczuk, Jagoda Krzyżanowska,
Ania Szlagowska, Magda Śliwińska, Marta Śliwińska,
Marylka Kownacka; od lewej klęczą: Zosia Szlagowska, Sławek
Jaworki, Marek Wójtowicz.
"Złoty
Klucz" Romana Długosza.
Obraz
I - Michaś na polance wśród lasu spotyka uwięzioną
Bajeczkę.
Rok
1965
"LIS
PRZECHERA" N. Gerneta i Gurewicza.
Hania
z przyjacielem zajączkiem.
Rok
1966
Wyjazd
teatrzyku na występ do Nowej Wsi Grochowskiej - 23
stycznia 1966.
Wykonawcy
i lalki. Od lewej: Antek Roman, Magda Śliwińska, Jagoda Krzyżanowska,
Waldek Jadczuk.
Pod
kierownictwem miłośnika sztuki, ob. Zbigniewa Trąpczyńskiego,
pracuje od dłuższego czasu Teatrzyk Lalki
"Skrzat" w sokołowskiej cukrowni.
Od
naszych Korespondentów
Sukcesy
"Skrzata"
Pod
kierownictwem miłośnika sztuki, ob. Zbigniewa Trąpczyńskiego,
pracuje od dłuższego czasu Teatrzyk Lalki
"Skrzat" w sokołowskiej cukrowni. Na wysokim
poziomie artystycznym, wystawiono bajkę Karwatowej pt.:
"Choinka Agatki". Dekoracje i lalki wykonał
ob. Trąpczyński
Przedstawienie,
dopełnione pomysłowymi efektami świetlnymi, cieszyło
się wśród dzieciarni i starszych dużym powodzeniem.
"Złoty Klucz" Długosza powtarzano
4-krotnie, bajka Marii Kownackiej "O straszliwym
smoku..." nie schodziła dłuższy czas ze sceny i
pozostanie u dzieci na długo w pamięci. W sumie oglądało
bajki 4 tysiące widzów. Ze swoim mistrzem współpracowali:
Kazimierz Dubniak - oprawa muzyczna, pomoc: Marian i
Tadeusz Tepli, Andrzej Domaniuk i Andrzej Jadczuk.
W
opracowaniu jest "Rakieta Alfa 2"
Niemczykowskiego - widowisko kosmiczne.
Jesteśmy
pełni uznania dla ob. Zbigniewa Trąpczyńskiego, który
daje z siebie wszystko, by postawić teatrzyk lalki na
wysokim poziomie artystycznym i dać dzieciom dużo
kulturalnych i niezapomnianych wzruszeń. Wydaje się
nam, że najwyższy już czas, by dziecięcy Teatrzyk
Lalki "Skrzat" wyruszył ze swoim repertuarem
do dzieci z innych miejscowości powiatu oraz by znalazł
jak najdalej idące poparcie ze strony rady zakładowej
Cukrowni.
PAWEŁ
KAMIŃSKI
Sokołów
Podl.
Trybuna
Mazowiecka z 15 marca 1966 roku.
Wpis
pani Jadwigi Witkowskiej Kierownika Poradni przy
Powiatowym Domu Kultury, później dyrektora Centrum
Kultury i Sztuki Województwa Siedleckiego.
Wyrażam
duże uznanie dla Kierownictwa Teatrzyku Kukiełkowego
przy Cukrowni im. Fr. Malinowskiego w Sokołowie oraz
dla młodych aktorów, którzy włożyli dużo pracy do
przygotowania tak świetnego widowiska. Jadwiga
Witkowska Sokołów,
13.II. 1966 r.
Wpis
pana Pawła Kamińskiego (1901-1978) żołnierza,
nauczyciela, poety – silnie związanego z Sokołowem i
regionem.
Z
uczuciem szczerego wzruszenia i zdumienia obejrzałem w
Teatrzyku Lalek sztukę Kownackiej
"O dzielnym Szewczyku". Przeżyłem cudowną
bajkę, o którą upomniał się całą swoją duszą i
sercem miłośnik sztuki teatralnej Ob. Zbigniew Trąpczyński.
Odniosłem wrażenie, że to naprawdę mówiły lalki i
biły w ich piersiach żywe, tętniące krwią serca.
Stwierdzam duży wkład pracy w urządzenia
scenograficzne i efekty świetlne, co świadczy o
nieprzeciętnym wyczuciu artyzmu, zamiłowania i znajomości
sztuki scenicznej. W związku z tym gorąca prośba: wyjście
z teatrzykiem w teren powiatu. Gorąco i serdecznie życzę
Kierownictwu dalszych sukcesów w wychowywaniu naszych
"milusińskich" poprzez sztukę. Paweł
Kamiński Sokołów,
13.02. 1966 r.
Rok
1967
"Słowik"
Christiana Andersena
Bajka
o tematyce chińskiej.
Rok
1969
Dziecięcy
Teatr Lalek "Skrzat" w POCHODZIE 1 MAJOWYM. Kierownik
Zbigniew Trąpczyński przed bramą fabryki w
oczekiwaniu na przyłączenie się do pochodu.
Rok
1970
Rok
1973 "MARUBA
I LAMPARTY" M. Awgulowej
Premiera
28 lutego 1973 r. Od
lewej stoją: Djabkin Świetłana, Antoniak Krzysztof,
Jurczak Waldemar, Od
lewej siedzą: Antoniak Bożena, Jurczak Jolanta, Wlazło
Basia, Król Stasia i Zdzisława Wiklińska.
Kulisy.
Widoczna zapadnia na scenie, która pozwalała na
swobodne poruszanie się aktorom-lalkarzom. Sławka z
lalką Murzynką.
W
prawym górnym rogu zdjęcia widoczne zacieki na ścianach
sali widowiskowej wskazuje na remont dachu...
Współpraca
z Panią Modestą Malanowską Pani
Modesta Malanowska pisała artykuły, a moje fotografie
go ilustrowały. Materiał był upowszechniany np. w Trybunie Mazowieckiej. W ten sposób
Warszawa i województwo warszawskie mogło dowiedzieć
się o działalności świetlicy w Cukrowni.
Karnawał u sokołowskich DZIECI
Dyrekcja i Rada Robotnicz Cukrowni im. Fr. Malinowskiego w Sokołowie Podlaskim zorganizowały tradycyjny wieczór karnawałowy dla dzieci pracowników. Kierownik świetlicy - Zbigniew Trąpczyński razem z dziećmi - członkami Klubu "Wigwam" starannie przygotował program i oprawę plastyczną wieczoru. Członkowie dziecięcego teatru lakowego "Skrzat" wystąpili z kolejną premierą bajki murzyńskiej
"Maruba i Lamparty" - M. Awgulowej, zyskując sobie uśmiech i uznanie milusińskich na widowni. Recytowano wiersze.
Po części widowiskowej urządzono dzieciom zabawę taneczną, połączono z
różnymi, wesołymi grami i konkursami. Na zwycięzców czekały mini-nagrody. Wieczorowi patronowała sekretarz Rady Zakładowej M.
Niemirko. Dzieci obdarowane słodyczami w wesołym karnawałowym nastroju bawiły się do późnego wieczoru.
Tekst:
Modesta Malanowska
Na zdjęciu: Recytuje Agnieszka Krzyszczak z dziecięcego teatru lalek "Skrzat". Fot. Michał Kurc
"Jarzębinki
Babci Balbinki" Marai Kownacka.
Premiera
30 listopada 1973 r. Od
lewej stoją: A. Krzyszczak, K. Strubel, A. Żurakowska,
I. Kiryluk, H. Protaziuk, E. Jaroszuk, T. Franczuk, od
lewej w I rzędzie: M. Grząśko, G. Telacka, M.
Daciewicz, E. Daciewicz, M. Nowakowska, E. Franczuk.
Zespół
"Uśmieszki" wchodził w skład
"Skrzata".
Popisowy
numer Usmieszków - "Kaczka i Kaczor" w
wykonaniu A. Krzyszczak i M. Daciewicz. Wywoływał
śmiech aż do łez.
Rok
1974 "Zapusty"
- Maria Kownacka.
Premiera
18 stycznia 1974 r. Na
tym kończę opowiadanie o "milusińskich" ze
"Skrzata". Można zauważyć. że przez
systematyczną pracę, z odrobiną cierpliwości można
mieć satysfakcję ze swoich podopiecznych...
Biblioteka
była pomocna "Skrzatowi" dostarczała pomysłów
na następny spektakl. Po
za tym organizowała spotkania autorskie np. z podróżnikami - pamiętam bardzo ciekawe spotkanie z
Olgierdrem Budrewiczem. Miała bardzo dużo książek, jak na
związkową bibliotekę przyzakładową oraz wielu stałych
czytelników...
|