Salon
- należy do najbardziej reprezentacyjnych pomieszczeń w zamku kórnickim, głównie dzięki złoconym sztukateriom sufitu, marmurowemu kominkowi, rozbudowanym drewnianym portalom w stylu północnego renesansu z herbami rodzinnymi.
W wykuszu stoi harfa pedałowa paryska z końca XVIII w., a przy oknie znajduje się fortepian wiedeński firmy Brodmana,
...
niegdyś własność siostry Tytusa Działyńskiego, Klaudyny Potockiej, na którym według tradycji grywał w jej mieszkaniu drezdeńskim Fryderyk Chopin.
Salonik
- niewielkie pomieszczenie znajduje się w jednej z narożnych wież zamku, dobudowanych do południowej fasady w XIX w.
Moją uwagę zwrócił mały obraz przedstawiający śmierć św. Sebastiana, powstały w kręgu wybitnego malarza flamandzkiego Petera Paula Rubensa (1577-1640).
Pokój
Generałowej
...
poniżej z widocznym, jednym z najcenniejszych rysunków w zbiorach kórnickich, Uchwalenie Konstytucji 3 Maja,
dzieło artysty francuskiego działającego w Polsce, Jean Pierre Norblina (1745-1830). Konstytucja z 1791 r. to pierwsza w Europie, a druga w świecie (po konstytucji Stanów Zjednoczonych Ameryki) sformułowana na piśmie ustawa zasadnicza.
Poniżej na ścianie wiszą prace znanego polskiego malarza Artura Grottgera (1837-1876), dwie z nich przedstawiające dzieje Polaków po upadku powstania styczniowego (1863-1864).
Eksponuję fragment jednej z tych prac - temat bliski mojemu miastu -
przypomina Bitwę pod Węgrowem, która miała miejsce 3 lutego 1863 roku.
Wspomina o niej Cyprian Kamil Norwid w wierszu Vanitas, przyrównał nierówną walkę kosynierów do bitwy pod Termopilami:
Grek ma więcej świetnych w dziejach kart
Niż łez... w mogile -
U Polaka tyle Węgrów wart,
Tyle!... co Termopile...
Pokój
Władysława Zamojskiego - tu zapatrzyłem się na szczególnie
ozdobną posadzkę wykonaną z korzenia brzozy, mahoniu i orzecha, której kompozycja naśladuje wzorzysty dywan z obramieniem ze stylizowanego akantu i herbami właścicieli - Ogończyk (Działyńskich) i Jelita (Zamoyskich) umieszczonymi w narożnikach
- przepraszam za brak zdjęcia.
Szafa bretońska z 1628 r. z rzeźbionymi postaciami 12 apostołów, przywieziona z Francji
przez córkę Tytusa Jadwigę Zamoyską w latach 80. XIX w. Obok stoi XIX-wieczny mahoniowy stojak do map ściennych.
Hall
na piętrze - piękny trzynawowy z ostrołukowymi sklepieniami, wspartymi na ośmiobocznych filarach.
W hallu zgromadzone są XVII i XVIII-wieczne portrety królewskie.
Jednak moja uwaga bardziej skupiła się na szafie bretońskiej datowanej na 1619 r., wyróżnia się osobliwym przedstawieniem dogmatu o Trójcy Świętej w postaci Boga o trzech twarzach.
Apartament
Gościnny - Po lewej stronie znajduje się część pokoju, która pełniła funkcję sypialni i salonu. Umieszczone są w niej, oddzielone parawanem, XIX wieczne meble - neobarokowe łoże, szafka nocna i umywalnia.
Wiszą tu portrety córek Tytusa Działyńskiego, olejny Cecylii (1836-1896) z 1884 r., akwarela Marii, późniejszej Grudzińskiej i Cecylii w wieku dziecięcym (po 1840 r.) oraz fotografia Anny Potockiej z ok. 1870 r. W ołtarzyku zawieszonym obok łóżka umieszczony jest obraz Chrystusa, szkoły niderlandzkiej z XVII w.
W narożniku umieszczony jest piec żeliwny z połowy XIX w., a przed nim ekran kominkowy z pałacu w Rokosowie z tego samego czasu.
Sala
Mauretańska - składała się z trzech różnych, połączonych ze sobą wnętrz których architektura i dekoracja nawiązuje do Dziedzińca Lwów i Dziedzińca Mirtów Alhambry - wspaniałych pałaców arabskich w Grenadzie (Hiszpania).
Wykorzystano tu rzadkie w rezydencjach żeliwne kolumny i kręcone schody prowadzące na galerię.
Za czasów Tytusa Działyńskiego przeznaczona była na bibliotekę, dopiero jego syn Jan urządził w niej salę muzealną, w której zgromadzono pamiątki rodzinne i narodowe, częściowo w dużych gablotach stojących do dnia dzisiejszego naprzeciw okien, a zbroje w wielkiej szafie bibliotecznej.
W najdalszej części sali, przykrytej sklepieniem gwiaździstym zgromadzone są zabytki sztuki kościelnej. Najcenniejszy wśród nich jest unikalny srebrny ołtarz w formie tryptyku z 16 płycinami przedstawiającymi tajemnice różańcowe i Matkę Boską Różańcową ze śś. Dominikiem i Katarzyną Sieneńską. Reliefy zalicza się do wybitnych polskich dzieł złotniczych powstałych w 1. ćwierci XVII w.
Jeszcze
spojrzenie przez okno z Sali Mauretańskiej na fosę i ogród - wypogodziło się.
Nastał czas
powrotu do XXI wieku. Podziękowałem i jeszcze raz dziękuję za pomoc Panu Leszkowi Grześkowiakowi
Kierownikowi Działu Ruchu Turystycznego za pomoc i cenne informacje.
Bardzo dziękuję Panu Dyrektorowi Biblioteki Kórnickiej prof. dr hab.
Tomaszowi Jasińskiemu za wyjątkowe wyrażenie zgody na wykonanie zdjęć
do w/w galerii.
@
Od: Biblioteka Kórnicka
[bkpan@bkpan.poznan.pl]
Wysłano: 14 sierpnia 2007 10:27
Do:
'Michał Kurc'
Temat: RE: Prośba dotycząca wykonania zdjęć.
Sz. P.
Michał Kurc
Szanowny Panie,
wyjątkowo zezwalamy Panu na bezpłatne wykonanie zdjęć we wnętrzach Zamku Kórnickiego. Zastrzegamy jednak, że zdjęcia mogą być publikowane jedynie na Pańskiej stronie http://fotografika.i-csa.com/. Wykorzystanie ich w jakiejkolwiek innej publikacji wymaga uprzedniej zgody dyrekcji Biblioteki Kórnickiej oraz zawarcia stosownych umów.
Zapraszamy Pana do Zamku w każdy dzień poza sobotą i niedzielą, do ok. godziny 17.00. Sugerujemy zwłaszcza poniedziałek, gdy nie ma ruchu turystycznego. W sprawie omówienia szczegółów Pańskiej wizyty proszę kontaktować się telefonicznie (061 8170081) z p. Leszkiem Grześkowiakiem, kierownikiem Działu Ruchu Turystycznego, który się Panem zajmie.
z poważaniem
Dyrektor Biblioteki Kórnickiej
Prof. dr hab. Tomasz Jasiński
Źródło:
Opis na podstawie tekstu strony internetowej Zamku w Kórniku - Historia