Rok
1972.
Prace zlecone
Do roku 1950 panowała w przemyśle cukrowniczym wyraźna tendencja prowadzenia wszelkich prac inwestycyjnych systemem włącznie gospodarczym. Miało to swe uzasadnienie zarówno w tym, że system gospodarczy jest znacznie tańszy – jak i w tym, że w owym czasie Przedsiębiorstw budowlanych i montażowych państwowych było niewiele. Liczba ich stale jednak powiększała się, obejmowały one terytorialnie całe państwo, a jeśli chodzi o zakres specjalności, to i on rozszerzał się ciągle.
W r. 1950 tendencja zmieniła się całkowicie. Dnia 4.VII.50 r., otrzymała cukrownia ze Zjednoczenia instrukcję co do trybu zlecania na r. 1951 i polecacie zlecenia Jak największej ilości tych robót.
Otrzymała również potrzebne do tego formalne
kwestionariusze.
Wypełnienie tych kwestionariuszy było zadaniem trudnym, ponieważ należało w nich wymienić szczegółowo charakterystykę zlecanych prac, sumy kosztorysowe
i.t.p. – jednym słowem kwestionariusze winny być oparte o istniejącą już dokumentację, a tej w ogóle nie było. Pokonawszy te trudności, przedstawiciel cukrowni zgłosił się stosownie do instrukcji, u delegata Min. Bud. w Pruszkowie w dniu 11.VII.50 r. /Nawiasowo można wspomnieć, że był on pierwszym interesantem w tej sprawie/.
Rok 1972.
Delegat zlecił wykonanie obiektów, zgłoszonych przez cukrownię, Dyrekcji Miejscowych Przedsiębiorstw Budowlanych, a ta z kolei – Budowlanemu Przedsiębiorstwu Powiatowemu w Siedlcach, które pracę przyjęło i podpisano kwestionariusze. Tymczasem termin składania kwestionariuszy został przez
P.K.P.G. przedłużony, a C.Z.P.C. pismem Z dnia 24.VIII.50 r. polecił kategorycznie a zlecać jak. Najwięcej. Wobec tego cukrownia dnia 30.VIII. wypełnia kwestionariusz na dalsze obiekty, a dnia l.IX.50 r. przedstawiciel bawi znowu w Pruszkowie u Delegata Min. Bud. Wobec rozszerzenia robót Delegat wycofuje dotychczasowe zlecenia z
B.P.P. Siedlce i całość prac w cukrowni zleca Przedsiębiorstwu Budownictwa Przemysłowego
Nr. 13.
Po trudnościach stawianych przez to Przedsiębiorstwo, podpisuje ono kwestionariusze dnia 4.X.50 r.
Przez cały IV kwartał 1950 r. cukrownia jest w stałym kontakcie z
Przeds. Bud. Przem. l3, składając dodatkowe wyjaśnienia
i.t.p. Rozmowy są nieco utrudnione, gdyż Przedsiębiorstwo znajduje się w reorganizacji.
Dnia 16.I.51 r. przedstawiciele Warszawskiego Przemysłowego Zjednoczenia Budowlanego Nr.3. – który powstało na miejsce PBP13 przyjechali po raz pierwszy do Sokołowa dla zapoznania się z terenem budowy i omówienia warunków. Był to pierwszy kontakt z działem technicznym wykonawcy. W tydzień potem, dnia 23.I.51 r. odbyto w Warszawie w
C.B. Proj. konferencję, z udziałem przedstawicieli W.P.Z.B.3,
C.B. Proj. C. Z.P.C. i Z.P.C., na której omówiono szczegółowo zakres prac poszczególnych zleconych składników, rozpoczęcie robót i terminy dostarczenia dokumentacji.
Dnia 11.II.1951 W.P.Z.B.3. objęło protokólarnie plac budowy. Kierownik robót został Ob. Cz. Małecki.
Dnia 1.III.1951 r. zostały ostatecznie zawarte z W.P.Z.B.3 następujące umowy na r. 1951:
L.p. Obiekt Suma umowna Termin wykonania
1. wapniarnia 165.000. – 30.VI.51
2. budynek płuczki i krajalnie 285.000 – 30.VI.51
3. suszarnia 504.000. – 30.IX.51
4. fundament melaśnika 47.709. – 31.III.51
5. spław furmankowy 718.863. – 31.VII.51
6. tory i drogi 549.000. – 30.IX.51
7. wagi 150.000. – 30.IX.51
8. kotłownia 540.000. – obmurze – 31.VII.51montaż – 30.IX.51fundament – 1.VII.51
9. elektryfikacja 514.000. – 30.IX.51
10. przedszkole 270.000. – 1.VII.51
Na roboty elektryfikacyjne W.P.Z.B.3. udzieliło subzlecenia Warszawskiemu Zjednoczeniu Elektromontażowemu, z którym kontakt pierwsza nawiązała cukrownia. Podobnie cukrownia zawarła porozumienie ze Zjednoczeniem Budowy Urządzeń Kotłowych z Będzina, któremu następnie W.P.Z.B.3. zleciło montaż kotłów parowych. Roboty budowlane prowadził Zarząd Budowlany
Nr. 3. w Międzylesiu obmurze kotłów wykonywała Zarząd Budowlany
Nr. 4. Wykonacie i montaż konstrukcji stalowych buraczarni – wapniarni i suszarni zleciło W.P.Z.B.3. cukrowni.
W ciągu pierwszych miesięcy cukrownia zwracała dyrekcji W.P.Z.B.3. uwagę na małą fachowość kierownika robót. W następstwie tego – jak i wobec wyjścia na jaw innych niedociągnięć tego kierownika został on 21 maja dyscyplinarnie zwolniony, a kierownictwo objął inż. A.
Konwicki.
Ogólnie biorąc, przebieg prac zleconych był niesłychanie powolny, a załoga W.P.Z.B.3. nie czuła się w najmniejszym stopniu związania ze sprawą odbudowy. Nie można tego powiedzieć o subwykonawca ani o Z.B.4., który wykonywał
obmurze. Ekipy monterskie tych. Przedsiębiorstw brały czynny udział w niełatwej walca o realizację plan odbudowy.
Przykładem. powolnego wykonawstwa może być fundament melaśnika, robota zupełnie drobna /48.000.-zł./ Termin umowny ukończenia tej pracy opiewał na 31.III.51 r. Rozpoczęto ją na początku marca, a ukończono 9.VII.51 r. Uniemożliwiło to cukrowni pełny montaż melaśnika w r. 1951. Innym, przykładem niech będzie przedszkole, które terminu wykończenia
wg. umowy opiewał na 1.VII.51: wg. Konferencji 22.VI.51 – miało być skończone do 1.X.51. Wg dalszych oświadczeń W.P.Z.B.3 – miało być w każdym razie skończone do końca r. 1951. W rzeczywistości nie zostało skończone do marca 1953.
Cukrownia, śledząc postęp prac na poszczególnych obiektach ustawicznie zwracała uwagę zarówno miejscowego kierownictwa, jak Zarządu Budowlanego i
W.P.Z.B. na konieczność przyśpieszenia tempa prac. Podobnie czyniły
C.Z.P.C. i Z.P.C.
Poniżej wymieni się tylko ważniejsze pisma ponaglające wykonanie robót zleconych, przypominające ustalane wspólne terminy lub sygnalizujące niedotrzymanie tych terminów.
Dnia 2.V.51 L.dz. NT/713/6428/51
`` 14.V.51 `` NT/774/6940/51
`` 21.V.51 `` NT/845/7341/51
`` 14.V.51 `` DT/3596 /pismo W.Z.P.C./
`` 21.V.51 `` TJ/3638 / `` C.Z.P.C./
`` 5.VI.51 `` NT/916/8166/51
`` 9.VI.51 `` NT/950/8041/
`` 19.VI.51 `` NT/999/8879
`` 20.VI.51 `` TJ/4560 /pismo C.Z.P.C./
`` 22.VI.51 L.dz. NT/9054
`` 11.VII.51 `` NT/1106/10018/51
`` 16.VII.51 `` TJ/5133 /pismo C.Z.P.C./
`` 25.VII.51 `` NT/1181/51
`` 25.VII.51 `` DT/5858/51 /pismo W.Z.P.C./
`` 4.VIII.51 `` TJ/5846 / `` C.Z.P.C./
`` 8.IX.51 `` NT/1411/12755/51
`` 10.IX.51 `` NT/1417/12784/51
`` 17.IX.51 `` NT/1453/13103/51
`` 24.IX.51 NT/1484/13506
`` 15.X.51 NT/1609/51
`` 18.X.51 NT/1623/14945
`` 26.X.51 NT/15093/51
`` 10.XI.51 NT/1748/51
Zestawienie to nie jest bynajmniej jeszcze wyczerpujące.
Częściej jeszcze porozumiewano się ustnie. Ponadto na wspólnych konferencjach ustalano terminy wykonania pewnych obiektów lub ich. fragmentów, koniecznie dla cukrowni.
Z ważniejszych konferencji wymienić należy odbyte w dnia 29.III.51, 3.V.51, 13.VI.51, 22.VI.51, 21.VIII.51, 14.IX.51, 18.IX.51, 6.XI.51, 12.XI.51. Z żalem stwierdzić należy, że starania cukrowni nie odnosiły rezultatów.
Stwierdzić również należy z całym naciskiem, że żaden – dosłownie żaden – obiekt nie został przez W.P.Z.B.3. ukończony w 100% i oddany bezusterkowo do eksploatacji nie tylko do końca 1951 r. ale do marca 1953 r.
Budynek buraczarni i wapniarni rozpoczęto w lutym, ale prace szły tak wolno, że np. betonowanie fundamentów buraczarni zaczęto w maju. Widać to, cukrownia na konferencji dnia 13.VI.51 zaproponowała, że wykonanie całego budynku przejmie, na siebie. W.P.Z.B.3. przedstawiło jednak wówczas harmonogramy – twierdząc, że są realne z dogodnymi terminami. Lecz praca dalej szła wolno.
Na konferencji dnia 22.VI.51 r. ustalono terminy: ukończenia robót murowych – do 10.VII.51. a całości w stanie surowym do 1.VIII.51. które to terminy W.P.Z.B.3. potwierdziło pismem z dnia 26.II.51
Nr. 170/ZB3/51.
Terminy nie zostały dotrzymane. Dopiero w sierpni cukrownia mogła ustawić wiązary dachowe. Z wielokrotnych interwencji w tej sprawie przykładowo wymienia się: pismo cukrowni z dnia 11.VII.51. L.dz. NT/1106/10018/51, pismo
C.Z.P.C. L.dz. TJ/5646 z dnia 4.VII.51, pismo cukrowni z dnia 15.X.51 L.dz. NT/1609/5l Na konferencji dnia 21.VIII. ustalono, że budynek ten będzie gotów do dnia 15.IX. – a na konferencji 12.XI.51 – że do 14.XI. Tak przesuwano ciągle terminy i nigdy ich nie dotrzymano.
Sprawy furmankowe rozpoczęto w marcu, ale poza wykopami nic właściwie długi czas nie robiono. W maju, czerwcu – roboty idą b. słabo, ograniczając się do drobnych prac. Dopiero w lipcu rozpoczęto betonowanie. Roboty przy kanale do buraczarni rozpoczęto dopiero w sierpniu. Kolejno ustalane terminy oddania spławów do użytku: umowy – 31.VII. na konferencji 22.VI.5l – 1.IX. na konferencji 2l.VIII.51 – 15.IX. na konferencji 14.IX.51 22.I.X. Spławy oddano do eksploatacji dopiero w październiku. Należy zaznaczyć, że cukrownia zgłaszał zastrzeżenia co do jakości robót, które to zastrzeżenia okazały się słuszne, gdyż po kampanii l951 r. stwierdzono znaczne uszkodzenia spławów, wywołane faktem, że wykop wykonano zbyt głęboki i potem zasypywano go.
Rok 2010. Suszarnia wysłodków.
Budowę suszarni wysłodków rozpoczęto w kwietniu.
W lipcu cukrownia rozpoczęła stawianie konstrukcji Od sierpnia do końca
października W.P.Z.B.3. robót tam nie prowadziło, nic więc dziwnego, że w ostatnim czasie terminy ustalono nie na dni, ale na godziny.
Niezbędne urządzenia zostały zmontowane w zupełnie niewykończonym budynku, bez okien, drzwi, stropów ani schodów, i w takich też warunkach, a więc w mrozie i przeciągach, musieli pracownicy cukrowni podczas kampanii obsługiwać stacją wyżymaczek. |
Budowę torów kolejowych rozpoczęto w kwietniu, a drogi dojazdowe – w sierpniu. Ten ostatni, bezsprzecznie późny, termin został wywołany przez późne, bo dopiero w tymże sierpniu, dostarczenie dokumentacji przez cukrownię. Zakres prac przy torach kolejowych zmniejszono parokrotnie ze względu na możliwości
W.P.Z.B., trudności w uzyskaniu rozjazdów oraz brak kredytów. Opóźnienie w wykonawstwie torów i drogi nie wpłynęły hamująco na rozpoczęcie kampanii.
Prace z zakresu elektryfikacji rozpoczęto w kwietniu. Ich przebieg opisany jest w innym rozdziałe. Trudności wyłaniały się wielorakie: brak dokumentacji lub jej usterki, brak frontu robót /jednoczesne prace montażowe i budowlane/ brak aparatury, /rozdzielnie
okapturzone, wyłączniki ATK/ brak materiałów /kable, rurki stal.-pancerne, które zastąpiono rurkami z wyparki/, braki drobnym osprzęcie. Ponadto suma umowna, nie oparta o kosztorysy, lecz o wniosek inwestycyjny, układany przed sporządzeniem dokumentacji była za mała, tym bardziej, że
W.Z.E. w myśl przepisów włączało do wykonawstwa rozdzielnie
okapturzone. Pełne najlepszej woli stanowisko dyrekcji
W.Z.E. oraz praca brygad montażowych z kierownikiem Ob. Trybulskim na czele pozwoliły usunąć wszelkie trudności. Montaż kotłów parowych, rozpoczęty 2.V.51 posuwał się początkowo wolno. Po objęciu kierownictwa tych robót przez st. montera Ob.
Szymanka, prace uległy znacznemu przyśpieszeniu. Należy podkreślić, że montowane były kotły stare, przewiezione do Sokołowa z innej cukrowni, które w Sokołowie wraz z montażem ulegały pewnym przeróbkom – a więc praca była specjalnie utrudniona, brakowało części, które trzeba było dorabiać
i.t.p. Praca ekipy montażowej Z.B.U.K. w tych ciężkich warunkach zasługuje na pełne uznanie.
Podobnie bez zastrzeżeń przebiegała praca przy obmurzu kotłów, prowadzono przez Zarząd Budowlany Nr.4 podległy
W.Z.P.B.
Poważnym niedociągnięciem, ze strony kierownictwa robót budowlanych W.P.Z.B.3 było nie prowadzenie – bądź niedostateczne prowadzenie – dzienników budowy, i ksiąg obmiarów. Upominała się o to cukrownia
n.in. pismami dnia 15.III.51 L.dz. NT/494/3792/51, dnia 5.V.51. L.dz. NT/6516/51, dnia 14.V.51
L..dz. NT/776/6904/51, dnia 4.VII.51 L.dz. NT/l084/9661/51, dnia 14.VII.51. L.dz. NT/1125/1023/51, dnia 16.VIII.51. L.dz. NT/1284/11462/51.
Poza wymienionymi wyżej pracami zleconymi, których generalnym wykonawcą było W.P.Z.B.3. zlecono również prace izolacyjne Szpienickiemu Zjednoczeniu Instalacji Przemysłowych z którym zawarto odrębną umowę, ze względu na późną porę.
Z całego niniejszego rozdziału wynika niezbicie, że powolne wykonawstwo zleconych robót budowlanych było jednym, z najdotkliwszych hamulcom w odbudowie cukrowni.
Rok 2010. Osiedle "ZOR".
Osobna wzmianka należy się swego rodzaju pracy zleconej, jaką było budownictwo mieszkaniowe. Prowadził je, jako inwestor
ZOR, a wykonawcą było Budowl. Przeds. Powiatowe w Siedlcach, a potem w Sokołowie. ZOR budował w pierwszej fazie trzy budynki, w których większość mieszkań przeznaczone było dla cukrowni. Wykonawstwo posuwało się niezmiernie wolno. Planowany termin oddania domów dla użytku, mianowicie jesienią 1950 r. został; przekroczony o cały rok. Cukrownia otrzymane mieszkania przydzieliła najlepszym swoim pracownikom, traktując przydział jako pewne wy różnienie.
Tymczasem okazało się, że domy były pobudowane ze skandalicznymi usterkami, i wyróżnienie zmieniło się w karę, która niezasłużenie spotkała ofiarnych i potrzebnych cukrowni ludzi. |
Wystarczy powiedzieć, że do marca 1953 r. nie zostały uruchomione w osiedla ZOR wodociągi a tym samym kanalizacje. Mimo licznych, interwencji skończyło się tylko na konferencjach, protokółach i wyjaśnieniach, a usterki nie zostały usunięte.
Osiedle mieszkalne zostało oddane do użytku za późno, aby wpłynąć na polepszenie warunków bytowych odbudowy.
|