Fot.
rok 1972. Dyfuzja ciągła.
Zamówienia
aparatury
Cukrownia jest skomplikowaną fabryką. Wyposażenie
jej obejmuje szereg bardzo różnorodnych urządzeń,
maszyn i aparatów, z których jedne są typowe
tylko dla przemysłu cukrowniczego, drugie
stosowane i w innych przemysłach. Do pierwszego
rodzaju należy cała aparatura, w której
przebiega proces technologiczny, jak np. płuczka
buraków, krajalnice, wyparka, warniki, wirówki.
Do rozwoju drugiego zaliczyć wypada całą
aparaturę energetyczną: kotły pasowe,
turbozespoły, rozdzielnie i silniki elektryczne
– dalej urządzenia transportu cieczy i ciał
stałych: pompy, przenośniki, podnośniki i.t.p.
Założenia odbudowy cukrowni Sokołów opierające
się zarówno na aktualnych możliwościach
naszego przemysłu budowy maszyn, jaki i na
rezerwach, istniejących w cukrownictwie, nie
przewidywały wyposażenia tej cukrowni w kompletną,
nową aparaturę. Jednakże uwzględniając dwie
wyżej podane okoliczności, postanowiono, że w
Sokołowie zostanie zainstalowany cały szereg
nowych urządzeń.
Najważniejsze urządzenia, jakie wg. Pierwszych
zamierzeń miały być zamówione dla Sokołowa, są
następujące: pompy buraczane, waga automatyczna
do buraków „Chronos” dwie krajalnice,
I dział wyparki ogrzewacze, warniki, wirówki z
rozdzielaczami nad nimi, wyżymaczki do wysłodków,
pompy gazowe i próżniowe, wszystkie pompy
sokowe, odciekowe, wodne i.t.p. wszystkie silniki
elektryczne, rozdzielnie okapturzone, jeden kocioł
parowy, piec wapienny i kompletna stacja wapienna,
segregatory cukru.
Reszta aparatury miała pochodzić bądź z
demontażu w innych cukrowniach bądź
przewidziana była do wykonania przez samą
cukrownię Sokołów. Ponieważ konkretna decyzja
odbudowy oraz projekty techniczne krystalizowały
się dopiero wiosną 1950 roku, przeto wszelkie
zamówienia mogły być najwcześniej po tym
dopiero czasie poczynione. Termin uruchomienia
cukrowni wyznaczono na jesień 1951 roku.
Do zamówienia były skomplikowane maszyny, dotąd
czasem nawet w kraju nie produkowane, a wiec
prototypy, wymagające konstruowania, uzgadniania
między rozmaitymi zainteresowanymi instytucjami
i.t.p. – z czego wynika od razu, że z
dostawą tych urządzeń, z terminami tych dostaw
musiały zaistnieć poważne trudności, tym
bardziej, że dostawa winna była nastąpić
odpowiednio wcześnie dla umożliwienia montażu.
W istocie dostawa aparatury stanowiła jedną z
najpoważniejszych trudności w odbudowie
cukrowni. Zaledwie znikoma część zamówionych
urządzeń została dostarczona w odpowiednim
czasie. Znaczna większość, w tym urządzenia
najpoważniejsze, jak warniki czy wirówki,
nadchodziła bardzo późno – i to dopiero
po licznych interwencjach. Część przed kampanią
1951 roku nie nadeszła, a część nie nadeszła
w ogóle wcale.
Nie sposób opisać wszystkich starań, wyjazdów,
interwencji poprzez rozliczne czynniki, co razem
składało się na formalną walkę o wymuszenie
terminowych dostaw najważniejszych urządzeń.
Poniżej dla ilustracji zobrazujemy w najogólniejszych
zarysach taką walką o warunki, potrącając
tylko przy okazji sprawę i innych urządzeń, zamówionych
w Świdnickiej Fabryce Urządzeń Przemysłowych.
Dnia 10.VII.1950 Centralny Zarząd złożył w
Biurze Sprzedaży Urządzeń Technicznych w
Gliwicach zamówienie Nr. 409/I/1030/A59 na 7
warników po 350 q pojemności. Po konferencji w
dziale technicznym CZPC odbytej dnia 29.VII.50 zamówienie
zostało 30.VII.50 pismem VIII/I/1A/Mł/HŁ/9856
zmienione na 6 warników po 400 q pojemności
– z przeznaczeniem: 3 do I cukrzycy, 1 do II
i 2 do III cukrzycy.
Biuro Sprzedaży Urządzeń Technicznych dn.
11.VIII.50 pismem 19/057/H32 zleciło wykonanie
warników Świdnickiej Fabryce Urządzeń Przemysłowych.
Dn. 6.IX.50 pismem 2318/Tbk/Nac Świdnica
potwierdziła do C.Z.P.C. dane techniczne, a
7.XI50 B.Sp.U.T. nadesłał do CZPC formalne
potwierdzenie zamówienia, określając termin
dostawy na październik 1951 r.
Jednocześnie z warnikami zamówił C.Z.P.C. wirówki,
mianowicie dn. 10.VII.50, zamówienie nr.
406/I1022/A na 12 wirówek szybkosprawnych 6 do I
cukrzycy, 2 do II i 4 do III cukrzycy/ z silnikami
i kompletnym osprzętem elektrycznym.
Dnia 7.IX.50 pismem 2316/50/Tbk/Nac Świdnica
powiadomiła C.Z.P.C. o przyjęciu zamówienia,
określając termin dostawy na 1.IV.1951 r.
zapowiadając tylko, że zamiast uprzednio
projektowanych silników pierścieniowych tylko,
że zamiast uprzednio projektowanych silników
pierścieniowych i sprzęgieł stałych zostaną
dostarczone silniki zwarte i sprzęgła czarne.
Ale BSUT, potwierdzając formalnie zamówienie
C.Z.P.C. dnia 14.IX.50 r. pismom Nr. 19/055/432
podało termin dostawy już nie na l.IV.51, lecz
na lipiec 1951.
Dnia 7.VII.50 zamówieniem Nr. 404/I/1020/A/50 zamówił
C.Z.P.C. 7 sztuk ogrzewaczy po 80 m2 pow.
ogrzalnej, zmieniając zaraz 14.VII.50 na 60 m2 po
i podając żądany termin dostawy na l.IV.1951.
Zarówno Świdnica pismem 23970 z dnia 16.VII.50
r., jak i BSUT pismem Nr. 19/058/H32 z dnia
14.IX.50 potwierdziły zamówienie z termin
dostawy na 1.VII.51.
Dnia 7.VII.50 zamówienie Nr. 405/I/1019 zamówił
C.Z.P.C. piec wapienny 75 m3 pój. i kompletną
stacją wapienną, co zostało przez BSUT
zadysponowane z dnia 21.VII.50 za Nr. 19/051/H32
do Świdnicy.
Jak więc widać, podane w potwierdzeniach terminy
dostawy mogą być przyjęte, za wyjątkiem
terminu dostawy warników. Dlatego C.Z.P.C.
23.IX.50 pismem Nr. VIII/I/lA/Mł/HŁ/l4198
reklamując tę sprawę, żądając dostawy warników
sukcesywnie między l.IV., a 15.V.1951 r. Niezwłocznie
potem Dyrektor Cukrowni, ob. Grzybowski pojechał
do Świdnicy i na konferencji tam ustalił nast.
Terminarz dostaw, które Świdnica uważała za
realne, a które dla cukrowni były do przyjęcia:
6 warników dostarczy Świdnica w III kwartale
1951 r. z tym, że pierwsze będą w lipcu i w
sierpniu.
12 wirówek będzie dostarczone do 30.VI.51
5 ogrzewaczy – w II kwartale 1951
2 ogrzewacze w III kwartale 1951
2 rozdzielacze cukrzycy - w II kwartale 1951
Stacja wapienna – od 30.III.51 będą wysyłane
stopniowo części do montażu.
Wyjazdy
kontrolne w styczniu i lutym 1951/11.I.51
Dyrektor Grzybowski, 1.II.51 r.
dyr. Grabski z W.Z.P.C./ wykazały
bardzo słaby postęp prac. Wobec tego
postanowiono interweniować poprzez
czynniki społeczno – polityczne.
Pismem nr. NT/l99/1946/51 z dnia
13.II.1951 cukrownia przedstawiła sprawę
zamówień w Świdnicy /i Nysie/
Komitetowi Powiatowemu P.Z.P.R. w Sokołowie
prosząc o interwencję poprzez władze
polityczne /partyjne/. |
Dnia 15.III.51 pismem NT/216/2074/51 uczyniła to
samo wobec W.K.W. P.Z.P.R., a tegoż dnia pismem
NT/2192075/51 – wobec Prezydium Powiatowej
Rady Narodowej w Sokołowie. Jednocześnie Rada
Zakładowa cukrowni zwróciła się dnia 16.I1.51
pismem. Nr. 100/51 do Rady Zakładowej w Świdnicy,
a P.O.P. P.Z.P.H. – dnia 19.II.51 do
P.O.P.P.Z.P.R. w Świdnicy prosząc Ich o przyśpieszenie
wykonastwa. Nie poprzestając na pisemnych
interwencjach przedstawiciel Rady Zakładowej
cukrowni ob. Szpakowski i P.O.P. P.Z.P.R. Ob.
Brzozowski brali 22.II.51 w Świdnicy, uzyskując
przyrzeczenia dotrzymania przez Świdnicę
ustalonych terminów. Poinformowano wówczas
cukrownię o poważnych trudnościach odnośnie
wirówek, gdy próbne tłoczenia bębnów przez
Zakład Kotlarsko-Mechaniczny Nr. 1 w Sosnowcu nie
dał rezultatów.
Dnia 13.III.51 interweniuje przedstawiciel C.Z.P.C.
inż. Młodzianowski w Centr. Zarządzie Budowy
Maszyn Ciężkich, składając pismo Nr. VII/I/2A/Mł/863/2136/pfn,
z odpisem priorytetu przyznanego cukrowni Uchwałą
Prezydium Rządtu C.Z.B.M.C. pismem E.E –
0099/763 z dnia 16.III.51 przyobiecuje wydanie
odp. zarządzeń celem przyśpieszeniu wykonastwa
w Świdnicy /i Nysie/ Na skutek interwencji Rady
Zakładowej poprzez Centr. Radę Zw. Zawodowych,
Świdnica pisze dnia 28.III.51 /list Nr.RZ/RR/KG/430/51
do CRZZ, przyobiecując następujące terminy
dostaw:
dwa warniki – w maju 1951
dwa warniki – w lipcu
dwa warniki – w sierpniu
sześć wirówek w sierpniu
sześć wirówek we wrześniu
cztery zagrzewacze w czerwcu
trzy zagrzewacze w sierpniu
Te terminy byłyby bardzo dogodne dla cukrowni. W
następnych miesiącach sygnalizowany jest pewien
postęp prac. Uważając go jednak za
niedostateczny, cukrownia deleguje dnia 9.VI.51
swego pracownika, Ob. Laskowskiego, który
powiadamia, że Świdnica jest w stanie
zagwarantować nast. Terminy dostaw:
1warnik – koniec czerwca 1951
1 warnik – 15 – 20.VII.51
1 warnik – koniec sierpnia 1951
1warnik – koniec września lub początek października
1951
2 podgrzewacze – koniec czerwca 1951
l podgrzewacz – połowa lipca 1951
l podgrzewacz – koniec sierpnia 1951.
Natomiast 2 warników i 3 podgrzewaczy Świdnica
nie podejmowała się wykonać w r. 1951 przekładając
termin ich dostawy na rok 1952, Ob. Laskowski
stwierdził też, że Świdnica ma poważne obawy,
czy zamówione przez nią w Bielsku przekładnie
trybowe do stacji wapiennej zostaną w roku 1951
wykonane.
W sprawie nowego stanowiska Świdnicy cukrownia
interweniuje natychmiast /pismo z dnia 13.VI.5l
L.dz. NT/967/8590/51/, a C.Z.P.C. ze swej strony
interweniuje u władz nadrzędnych S.F.U.P.
Jednocześnie rozpoczyna się szereg starań,
interwencji i wyjazdów w sprawie przekładni.
W swoim zakresie Rada Zakładowa powiadamia
C.R.Z.Z. dn.6.VI.51 pismem nr. 58/51, że podany
przez Świdnicę termin dostawy dwóch pierwszych
warników /maj/ nie został dotrzymany – i
prosi o dalszą interwencję. Dnia 13.VI.51 zwraca
się cukrownia ponownie pismami NT/972/8585/51 i
NT/973/8586/51 do K.P. P.Z.P.R. i Prezydium Pow.
Rady Narodowej przypominając swoje listy z lutego
i prosząc o interwencję. Trzeba zresztą przyznać,
że obie te instytucje nie reagowały na prośby
cukrowni.
7.VII.51 przedstawiciel cukrowni znowu bawi w Świdnicy.
Wynikiem wizyty jest interwencja pisemna z dn.
11.VII.51 L.dz. ND/10023/51. Jeszcze uprzednio
interweniuje się osobiście w Centr. Zarządzie
Budowy Maszyn Ciężkich. Na skutek tego dn.
11.VII.51 C.Z.B.M.C. interweniuje telefonicznie w
Świdnicy, w wyniku czego posiadania C.Z.P.C.
/pismem z dnia 12.VII.51 L.dz. FH-2182/0209/, że
w r. 1951 będą wykonane tylko cztery warniki, 4
zagrzewacze, 9 wirówek oraz stacja wapienna.
W sierpniu nadchodzą do cukrowni 2 warniki i 2
zagrzewacza. Co do warników, to są to komory
oraz niepospawane części płaszczy. Ekipa
monterska Świdnicy rozpoczyna ich montaż, lecz
brak jest zupełnie armatury, garnków
kondesacyjnych, kranów próbnych i.t.p. części,
które cukrownia musi dostarczyć sama.
Niektóre z tych części nie zostały nigdy przez
Świdnicę dostarczone.
W
końcu sierpnia stan dostaw był tak
niezadawalający, że napawało to poważnymi
obawami co do możliwości uruchomienia
kampanii. Cukrownia poczuła się,
zmuszona przedstawić dn. 24.VII.51 pismem
NT/1342/11924/51 całą sprawę Pow. Urzędowi
Bezp. Publicznego. Dnia 24.VIII.51 bawi
w Świdnicy najenergiczniejszy interwent
cukrowni, ob. Buchalski. Na
konferencji z miejscowymi czynnikami
ustala on nast. terminy. Zakończenie
dostawy stacji wapiennej – do
15.IX.51 trzeci warnik – do l.IX.5l
pozostałe trzy warniki – dn. 1.X.51
3 zagrzewacze – do 5.IX.51
2 zagrzewacze - do 1.X.51
Jak widać, na skutek energicznych starań
cukrowni Świdnica obejmuje teraz dostawę
wszystkich warników i zagrzewaczy.
Stwierdza natomiast zupełny brak
armatury. Co do wirówek, to Świdnica
skarży się na brak pokryw, lecz obiecuje
dostawę do 15.IX.51.
Na drugi dzień po swej bytności w Świdnicy
Ob. Buchalaki zdaje relację Dyrektorowi
Technicznemu C.Z.P.C., w następstwie
czego C.Z.P.C. dnia 25.VIII.51 pismem TJ/6147/51
zleca Dolnośląskiemu Z.P.C. stałą
kontrolę wykonastwa w Świdnicy i składanie
co 5 dni meldunków do C.Z.P.C. |
Dla dalszej interwencji udaje się do Świdnicy
dnia 3.IX.51 vicedyrektor Ob. Inż. Kowalewski.
Stwierdziwszy niedotrzymanie terminu wysyłki
trzeciego warnika, zajmuje się głównie
zaniedbaną do taj pory sprawą osprzętu
elektrycznego dla wapniami. Okazuje się, że Świdnica
zamówiła wprawdzie cały skomplikowany ten sprzęt
/silniki specjalnych typów, luzowniki
el.-magnetyczne, wyłączniki krańcowe, tablice
rozdzielcze/, lecz brak wiadomości o dalszych
losach zamówień. Cukrownia ujmuje tę sprawę w
swe ręce i – znowu poprzez wyjazdy,
interwencje u władz nadrzędnych i.t.d. –
doprowadza wreszcie do terminowej dostawy.
Na skutek złożonych przez Ob. Ob. Buchalsiciego
i Kowalewskiego relacji C.Z.P.C. interweniuje w
C.Z. Budowy Maszyn Ciężkich, a CZBMC dnia
8.IX.51 pismem FH-2099/0722 zobowiązuje Świdnicę
do następujących terminów:
reszta wapniami – do dnia 20.IX.51
aparat Micka do dnia 20.IX.51
rozdzielacze do dnia 30.IX.51
armatura i.t.p. do warników – do dnia
10.X.51
Na marginesie nadto przytoczyć – jako
ilustrację terminowości dostaw – fakt, że
armatura do warników nie została przez Świdnicę
dostarczona w ogóle, a rozdzielane otrzymała
cukrownia w lutym 1953.
Fot. rok 1972. Wirówki.
Ok.
10.IX.51 udali się do Świdnicy Dyr. Grzybowski i
przedst. działu Zaopatrzenia C.Z.P.C. Inż. Młodzianowski.
Na konferencji ustalają nie tylko ostateczne
terminy dostawy brakującej aparatury, ale i środki
dla zapewnienia realności tych terminów. Ponieważ
dział obróbki mechanicznej hamuje pracę Świdnicy,
cukrownia posuwa się do tego, że na okras ok. 3
tygod. deleguje do Świdnicy swego tokarza, Ob.
Kazimierza Dąbrowskiego, dla przyśpieszenia obróbki
brakujących części.
Mało tego: widać brak koordynacji w fabryce Świdnickiej
i ciągle małe przejęcie się dostawami dla Sokołowa,
deleguje cukrownia na okres blisko miesiąca swego
II mechanika Ob. Zenona Dąbrowskiego dla stałej
obecności na warsztacie celem, przyśpieszenia
prac, gdyż jest to przecież koniec września i
pierwsza połowa października, a brak jest ciągle
jeszcze wielu zasadniczych części do wapniarni,
warników, brak ogrzewaczy i.t.d.
Jednocześnie trwają usilne starania o zamówione
przez Świdnicę przekładnie redukcyjne i osprzęt
elektryczny. Całkowity ciężar tych starań
spoczywa na cukrowni, 13.X.51 listem Nr.
NT/1604/11691/51 może cukrownia podać Świdnicy
konkretne rezultaty swych interwencji – w
znacznej mierze pozytywne, i w tymże czasie Ob.
Buchalski pobiera w Świdnicy upoważnienie na
odbiór tych urządzeń i zwozi je samochodem z
Cieszyna i Bielska.
Tarnin uruchomienia cukrowni zbliża się szybko,
a braki w dostawach wciąż były poważne. Chodziło
teraz o każdy dzień .Dnia 17.X.51 CZPC wysyła
do Świdnicy depeszę interwencyjną, potwierdzając
ją tegoż dnia pismem HZ/VIII/1A/21463. Ob. Zenon
Dąbrowski, wróciwszy dnia 16.X.51 ze Świdnicy,
wyjeżdża tam z powrotem dnia 18.X.51 i
samochodem PKS zwozi brakujące części, lecz nie
wszystkie jeszcze. Dn. 19.X.51 bawią w Świdnicy
inż. Młodzianowski z CZPC oraz inż. Łepkowski,
st. Insp. Departamentu produkcji Ministerstwa
Przemysłu Ciężkiego.
Wraz z Ob. Hissen z Dolnośląskiego ZPC /sprawującym
stały nadzór nad wykonawstwem Świdnicy w myśl
dyspozycji C.Z.P.C./ odbywają dłuższą
konferencję z kierownictwem Świdnicy, ustalając,
że brakujące zespoły do pieca wapiennego zostaną
dosłane do dnia 22.II.51, a windy – do dnia
24.X.51.
I te terminy nie zostały dotrzymane, lecz dostawa
ostatecznie zmierzała ku końcowi w zakresie,
niezbędnym do podjęcia produkcji. Ostatecznie w
czasie kampanii 1951 roku z aparatury, zamówionej
w Świdnicy, zdążono oddać do eksploatacji 3
wirówek, 2 warniki 5 zagrzewaczy, piec wapienny i
stację wapienną, przy czym montażu pieca,
wapniami i warników dokonał dostawca. Montaż końcowych
elementów odbywał się dosłownie w ostatniej
chwili dzień i noc, przy bezsprzecznie wysokiej
ofiarności brygad montażowych fabryki Świdnickiej
z Ob. Wojtaszkiem i Irlą na czele.
Podany wyżej opis starań o realizację zamówień
w Świdnickiej fabryce Urządzeń Przemysłowych
nie jest kompletny. Nie wymieniono wszystkich listów,
wyjazdów, konferencji, depesz, interwencji władz
wyższych /CZPC i Ministerstw/, interwencji
brygadzistów, prowadzących montaż. Nie ujęto w
opisie starań o urządzenia elektryczne i przekładnie
trybowe – a starania te były nie mniej
skomplikowane.
W
każdym razie opis ten dostatecznie
okazuje trudności, z jakimi musiała
borykać się cukrownia, aby zapewnić
rozpoczęcie kampanii w wyznaczonym
terminie.
Podobnie jak urządzenia, zamówione w Świdnickiej
Fabryce Urządzeń Przemysłowych, tak i
inne maszyny, aparaty, a w znacznej części
i materiały, wymagały licznych monitów,
osobistych interwencji, wpływania przez władze
nadrzędne – aby cukrownia otrzymała
je w koniecznych terminach. |
Z poważniejszych zamówień aparatury wymienić
należy przede wszystkim krajalnice i prasy wysłodkowe.
Dwie krajalnice 2000 mm i 120 szt. ramek nożowych
do nich zamówił C.Z.P.C. w Biurze Urządzeń
Sprzedaży Technicznych jeszcze dnia 23.IX.49 /zamówienie
nr. 211/1/974/. B.Sp.U.T. dało dyspozycję do
Dolnośląskich Zakładów Budowy Urządzeń
Technicznych w Nysie nr. NS/2586/H32 z dnia
20.III.50.
Potwierdzenie zamówienia datowane jest z dnia
7.X.50 i opiewa na drugi kwartał 1951 rok. W
odpowiedzi na zapytania cukrowni z dnia 28.XI.50
Nr. NT/106/5686/50. Nysa jeszcze dnia 20.I.51
pismem NE2/40009/PE/33719/7678/50/WJ L.dz. 2028/51
podtrzymywała taki, a więc dogodny dla cukrowni
termin. Jednakże dyrektor Grzybowski podczas
pobytu w Nysie dnia 9 i 10.I.51 stwierdził
nierozpoczęcie prac, wobec czego cukrownia
interweniuje pismem NT/85/741/51 dnia 19.I.51.
23.II.51 interweniują w Nysie przedstawiciele
P.O.P.P.Z.P.E. i Rady Zakładowej cukrowni. Na
początku marca 1951 C.Z.P.C. przedstawia fabryce
w Nysie uzyskany dla cukrowni Sokołów priorytet.
Dnia 7.IV.1951 C.Z.P.C. domaga się depeszą od
Nysy podania terminu dostawy krajalnic i pras wysłodkowych.
Dostawa jednak nie nastąpiła.
Dnia 31.V.51 pismem VIII/I/1A/18647 C.Z.P.C.
interweniuje poprzez P.K.P.G.
Interwencje znowu w C.Z.B.M.C. 27.VI.5l pismem
VII/I/1A/19168, gdyż 2.VI.51 Nysa odmówiła
podania wiążących terminów. Fabryka w Nysie
pismem Nr. TP/10770/NJ/17850/55 z dnia 21.VII.51
podaje swemu Centralnemu Zarządowi nowe terminy
dostawy: jedna krajalnica do 31.X.51, druga
– do 31.XII.5l. Na interwencję C.Z.P.C. z
dnia 29.VIII.5l L.dz. HZ/IX/10A/1S/HŁ podaje Nysa
14.IX.51 pismem o zbyt długich znakach, by je
cytować, te terminy do wiadomości, a już
zastrzega, że mogą one ulec zmianie. Obszerna
korespondencja – której wymieniono tu tylko
fragmenty – ciągnie się przez całe lato
1951.
Aczkolwiek na kampanię 1951 r. przesądzono
zainstalowanie innych krajalnic, starania o dostawę
zamówionych w Nysie trwały dalej. Dnia 6.XII.5l
C.Z.P.C. interweniuje po raz nie wiadomo który.
Nysa dnia 12.I.52 podaje termin dostawy krajalnic
na styczeń i luty 1951 rok, a dnia 6.VI.52 pismem
L.dz. 16.08/52 podaje nowy termin 30.VIII.52.
Do marca 1953 roku krajalnice nie zostały
dostarczone. Podobne okoliczności miały miejsce
w odniesieniu do 3 pras wysłodkowych stojących i
jednej leżącej, zamówionych przez C.Z.P.C. dnia
13.VII.50 r. .nr. 416/I/1035. A w Biurze Sprzedaży
Urządzeń Technicznych, zleconych przez to Biuro
do wykonania również fabryce w Nysie i
potwierdzonych 4.X.50 nr. 18/073/H32 przez Nysę,
a 7.XI.50 przez B.Sp.U.T z terminem na I. kwartał
1951.
Różnica jest tylko ta, że trzy prasy stojące
dostarczyła w roku 1952. Prasy leżącej nie
dostarczyła do marca 1953. Pompy próżniowe i
gazowe typu „Elmo” zamówił C.Z.P.C.
poprzez C.B.O.T. jeszcze w listopadzie 1949 r.
Wykonywane były one przez Pomorską Odlewnię i
Emaliernię, w Grudziądzu i dostawa ich nastąpiła
terminowo.
Pompy sokowe i wodne wykonywała Warszawska
Fabryka Pomp S. Twardowskiego. Aczkolwiek zamówienia
złożono dopiero w III kw. 1950 r., to jednak
– po dość licznych interwencjach –
dostawa nie była zbyt późna.
Bardzo poważną trudnością było zapewnienie
sobie przez cukrownię terminowej dostawy
elektrycznych rozdzielni okapturzonych. Wynikło
to z bardzo późno dostarczonej dokumentacji
technicznej na te rozdzielnie. Zamówienie
ulokowane zostało w Pomorskich Zakładach Wytwórczych
Aparatury Niskiego Napięcia, Zakład A – 7
w Toruniu. Trzeba przyznać, że ze strony
kierownictwa tej fabryki spotkała się cukrownia
z dużym zrozumieniem swych potrzeb. Pierwotnie
podany termin wykonania wszystkich 22 rozdzielni
opiewał na lipiec 1951 rok, co było do przyjęcia.
W lipcu jednak żadna rozdzielnia nie nadeszła, a
wysłany do Torunia 24.VII.51 przedstawiciel
cukrowni, ob. Dakowski stwierdził, że sprawy się
komplikują. Trzeba było znowu szeregu wyjazdów,
interwencji oraz pomocy dla Zakładu A – 7
przy zdobywaniu potrzebnych części aby dostawa
nastąpiła w czasie, umożliwiającym montaż.
Ostatecznie zakończenie dostawy nastąpiło późno
i tylko ofiarności ekipy montażowej W.Z.E. można
zawdzięczać, że montaż został na czas ukończony.
Jeszcze jedno zamówienie + z zamówień na
aparaturę – warte jest by opisać jego
historię. Jest to zamówienie na wentylatory wyciągowe
sztucznego ciągu do kotłowni. Przez długi czas
ciągnęła się korespondencja i konferencje na
temat wyboru typu wentylatorów – chodziło
oto, by dostać typ seryjnie produkowany, posiadający
już opracowaną dokumentację. Ten warunek był
trudny do pogodzenia z wymaganiami C.B. Projektów.
Usiłowania szły i w tym kierunku, aby ulokować
zamówienie tymczasowe. bez przedstawiania
dokumentacji, która miałaby być dostarczona później
– ale na to nie godziło się Biuro Sprzedaży
Urządzeń Technicznych.
Sprawa komplikowała się, gdyż uczestniczył w
niej z głosem w różnych względach decydującym
– szereg instytucji, a więc C.B. Projekt
Przem. Roln. i Spoż., w Warszawie, Cantr. Biuro
Konstrukcji Aparatury Chemicznej w Krakowie, Biuro
Sprzedaży Urządzeń Technicznych w Gliwicach,
Zakład Budowy Urządzeń Kotlarsko -
Mechanicznych Nr. 7 w Krakowie oraz C.Z.P.C.
Warszawa/Z.P.C. Płock.
Ciężar uzgodnienia poglądów tych licznych
instytucji spoczywał na cukrowni, a więc
jednostce hierarchicznie najniższej. Opis starań
o wentylatory zająłby co najmniej tyle samo
miejsca, cóż opis starań o warniki. Poniżej
zostaną wyliczone więc tylko najważniejsze
pisma, konferencja i wyjazdy w taj sprawie. Dnia
1.IX.50 r. konferencja C.B. Proj, Dnia 11.IX.50
– list ZPC do C.Z.P.C., 21.IX.50 r. –
list C.Z.P.C. do C.B. Proj., 5.X.50 – list
C.B. Proj. do C.Z.P.C. Dnia 10.X.50 C.Z.P.C. składa
B.Sp.UT. zamówienie, nr. 57o/I/1267/A, ale inny
dział C.Z P.C. poleca 19.X.50 złożyć to zamówienie
Zjednoczeniu lub cukrowni. Dnia 5.XI.50 cukrownia
składa zamówienia. 7.XI.50 przedstawiciel
cukrowni inż. Boye jest w C.B.K.A.Ch. w Krakowie,
a 9.XI.50 – w B.Sp.U.T. w Gliwicach. W
wynikach tych rozmów składa 14.XI.50 relację do
C.Z.P.C.
Na początku stycznia 1951 dyr. Grzybowski jest w
B.Sp.U.T. w Gliwicach i stwierdza, że zamówienie
nie jest tam znane. Dnia 25.I.52 Dep. Inż. Min.
Roln. i Spoż, zwraca się pismem IN/II/B/17/6 do
P.K.P.G, Pismo doręcza osobiście przedstawiciel
cukrowni i doprowadza do tego, że Dep. Przem.
P.K.P.G. nadaje pierwszeństwo na wykonanie
wentylatorów pismem PR4 – A – 04-3 /WK
z dnia 17.II.5.
Dnia 16.II.1951 przedstawiciel C.B. Proj. jest
C.B.K.A.Ch. w Krakowie, usiłując uzgodnić
dokumentację. Dnia 17.II.52 pismo P.K.P.G. do C.Z.
Bud. Maszyn Ciężkich. 21.II.51 list C.B.K.A.Ch
do C.B. Proj. 27.II.51 list C.B. Proj, do
C.B.K.A.Ch., dnia 2.II.51 znowu list C.B.K.A.Ch.
do C.B. Proj. Dnia 6.III.51 przedstawiciel
Cukrowni Ob. Buchalski bawi w Zakł. Bud. Urządzeń
Kotlarsko Mechanicznych w Krakowie. Dnia 13.III.51
list ZBUK-M7 do cukrowni, Dnia 29.lII.51
przedstawiciel C.B. Proj. i C.Z.P.C. konferują w
C.B.K.A.Ch. w Krakowie dla definitywnego rozwiązania
sprawy dokumentacji.
Dnia 30.III.51 list C.Z. Bud. Maszyn Ciężkich do
cukrowni /na skutek interwencji P.K.P.G./ i
1.IV.51 natychmiastowa odpowiedź cukrowni. Dnia
20.IV.51 list C.Z. Bud. Maszyn ciężkich do
C.Z.P.C. Dnia 17.V.51 bytność dyrektora
Grzybowskiego w B.Sp.U.T. w Gliwicach. Dnia
26.V.5l – pismo cukrowni do B.Sp.U.T.
Rezultatem powyższych starań jest potwierdzanie
zamówienia przez B.Sp.U.T. z dnia 7.VI.51 z
terminem dostawy na… II .kwartał 1952. Następuje
więc znowu szereg wyjazdów, pism i interwencji.
Dochodzi do tego, że cukrownia musi starać się
dla ZBUK – M 7 o potrzebne do wentylatorów
łożyska kulkowe, co też – przez
Ministerstwo i Cebiloz – skutecznie czyni.
Ostatecznie w ostatniej niemal chwili wentylatory
zostały dostarczone z Krakowa samochodem.
Z poważniejszych zamawianych urządzeń należy
wymienić silniki elektryczne. Na podstawie
wykazu, opracowanego w pierwszych dniach lipca
1950 r. przez Ob. K. Swoszowskiego, specjalnie w
tym celu delegowanego do Sokołowa, C.Z.P.C. zamówił
dnia 11.VII.50 zamówieniem nr. 411/I/1032 w
Biurze Sprzedaży Maszyn Elektrycznych /Katowice/
133 szt. różnych silników,
BSME potwierdziło zamówienie dn.l0.VIII.50 nr.
020335 a, b, c, d, Potwierdzono 60 silniki na rok
1950 /ze składu/, 26 szt. – II półrocze
1951 r. 6 szt. – I półrocze 1952 r.,. Długie
terminy odnosiły się głównie do
wolnoobrotowych silników dużej mocy. Ponadto
– nie mając zaufania do zamówienia Świdnicy
– zamówiono dnia 7.VII.50 Nr.
407/I/1025/A/50 13 silników do wirówek –
ale silników pierścieniowych, czyli w/g projektu
instytutu cukr., lecz nie w/g. decyzji Świdnicy.
Przezorność okazała się celowa: silniki pierścieniowe,
zamówione przez C.Z.P.C., nadeszły w terminie, a
silniki zwarte, zamówione przez Świdnicę,
– byt późno. Wynikło jednak, że wirówki
zaopatrzone w sprzęgła cierne, są napędzane
silnikami pierścieniowymi, co nie ma technicznego
uzasadnienia.
B S M E potwierdziło silniki wirówkowe dnia
27.VII.50 nr. 020/50/8/PK z terminem na III kwartał
1951.
W
sprawie silników, których terminy
dostawy były zbyt późne, interweniowano
wielokrotnie, w znacznej mierze osobiście
w Zakładach Wytwórczych, Bielsku,
Cieszynie, Żychlinie.
Wyjeżdżali często: Ob. Buchalski,
Piasecki Tadeusz, Tepli Kazimierz oraz
z Z.P.C. Inż. Grabski i inż. Byszewski.
Niejednokrotnie trzeba było godzić się
na pewne zmiany typów lub mocy, dla
uzyskania szybszej dostawy. |
Aparat wyparki /Dział I/ wykonawała na zamówienie
C.Z.P.C. Nr. 428/I/1087/A/ 50 z dnia 4.VIII.50
cukrownia Chełmża. Były pewne trudności, gdyż
Chełmża nie mogła otrzymać blachy 25 mm na dna
sitowe. C.Z.P.C, przydzielił jednak tą blachę i
aparat został na czas wykonany.
Pompy do buraków wykonywały Gliwickie Zakłady
Urządzeń Technicznych. Jedna z pomp była wypożyczona
na kampanię w 1950 roku do cukrowni Małoszyn.
Dnia 13.VII.50 roku C.Z.P.C. Złożył zamówienie
Nr. 415/I/1034 do B.Sp.U.T. na 2 wibratory do
cukru. Wibratory te wykonywać miała początkowo
Świdnica /dyspozycja B.Sp.U.T. Nr. 19/059/H32 z
dnia 25.VII.1950 /później B.Sp.U.T. skierował
zamówienie do Pomorskich Zakładów Budowy Maszyn
w Bydgoszczy, gdzie mimo ponawiania sprawy jeszcze
w grudniu 1951 roku nie zostało zrealizowane.
Nie doszło również do skutku zamówienia na
aparaty „Cepi” do elektromagnetycznego
oczyszczania soków cukrowniczych i wody zasilającej,
aczkolwiek Duńska Fabryka Krusoe Co w Kopenhadze
dawała termin dostawy 5-6 tygodni od chwili złożenia
zamówienia i otwarcia akredytywy bankowej.
Opisane powyżej starania o terminową realizację
zamówionej aparatury – nie zawsze uwieńczone
powodzeniem – dają niejaki pogląd na
trudności, jakie w tym zakresie należało pokonać.
Faktem jest, że wiele zamówionych urządzeń nie
otrzymano, na czym ucierpiała nie tylko
nowoczesność cukrowni, ale i synchronizacja
poszcz. stacji, a więc strona technologiczna
cukrowni. Konieczność zastąpienia aparatury zamówionej
przez inną zmuszała do ponadplanowych demontażów
oraz do zmiany zaprojektowanych, a nawet istniejących
już konstrukcji. Belkowych i.t.p. stwarzała więc
poważne dodatkowe kłopoty.
Podobne
trudności były z urządzeniami
drobniejszymi, np. kotły centralnego
ogrzewania – z aparatami i sprzętem
elektrycznym n.p. wyłączniki ATK, rurki
stal pancerne jak również z materiałami
– kable ziemne, drzewo, cegła, dachówka,
pokost, minia, tlen, blachy, uszczelki, płyty
suprema, ogumienia do samochodów, a był
moment, kiedy po całej Polsce szukano
jednego kg. drutu stalowego średnicy l
mm, niezbędnie potrzebnego do turbopompy
zasilającej. |
Wszystko trzeba było zdobywać drogą licznych
wyjazdów, interwencji, osobistych kontaktów, wpływania
przez czynniki nadrzędne – czasem uciekając
się do pożyczek z innych cukrowni, czasem
rezygnując z rozwiązań, najbardziej
racjonalnych, a stosując rozwiązania zastępcze,
lecz osiągalne.
W tym bardzo ciężkich warunkach cukrownia nigdy
nie opuszczała rąk, nie zaniedbywała żadnych
możliwości, a dzięki poparciu władz nadrzędnych
zdołała doprowadzić do podjęcia produkcji w
roku 1951.
|