Sokołów Podlaski - z tamtych lat


Lata 1944-1953

 

Historia Odbudowy Cukrowni „Sokołów”

 

Fot. rok 1972. Dyfuzja ciągła.

 

Zamówienia aparatury

Cukrownia jest skomplikowaną fabryką. Wyposażenie jej obejmuje szereg bardzo różnorodnych urządzeń, maszyn i aparatów, z których jedne są typowe tylko dla przemysłu cukrowniczego, drugie stosowane i w innych przemysłach. Do pierwszego rodzaju należy cała aparatura, w której przebiega proces technologiczny, jak np. płuczka buraków, krajalnice, wyparka, warniki, wirówki. Do rozwoju drugiego zaliczyć wypada całą aparaturę energetyczną: kotły pasowe, turbozespoły, rozdzielnie i silniki elektryczne – dalej urządzenia transportu cieczy i ciał stałych: pompy, przenośniki, podnośniki i.t.p. Założenia odbudowy cukrowni Sokołów opierające się zarówno na aktualnych możliwościach naszego przemysłu budowy maszyn, jaki i na rezerwach, istniejących w cukrownictwie, nie przewidywały wyposażenia tej cukrowni w kompletną, nową aparaturę. Jednakże uwzględniając dwie wyżej podane okoliczności, postanowiono, że w Sokołowie zostanie zainstalowany cały szereg nowych urządzeń.
Najważniejsze urządzenia, jakie wg. Pierwszych zamierzeń miały być zamówione dla Sokołowa, są następujące: pompy buraczane, waga automatyczna do buraków „Chronos” dwie krajalnice, I dział wyparki ogrzewacze, warniki, wirówki z rozdzielaczami nad nimi, wyżymaczki do wysłodków, pompy gazowe i próżniowe, wszystkie pompy sokowe, odciekowe, wodne i.t.p. wszystkie silniki elektryczne, rozdzielnie okapturzone, jeden kocioł parowy, piec wapienny i kompletna stacja wapienna, segregatory cukru.
Reszta aparatury miała pochodzić bądź z demontażu w innych cukrowniach bądź przewidziana była do wykonania przez samą cukrownię Sokołów. Ponieważ konkretna decyzja odbudowy oraz projekty techniczne krystalizowały się dopiero wiosną 1950 roku, przeto wszelkie zamówienia mogły być najwcześniej po tym dopiero czasie poczynione. Termin uruchomienia cukrowni wyznaczono na jesień 1951 roku.
Do zamówienia były skomplikowane maszyny, dotąd czasem nawet w kraju nie produkowane, a wiec prototypy, wymagające konstruowania, uzgadniania między rozmaitymi zainteresowanymi instytucjami i.t.p. – z czego wynika od razu, że z dostawą tych urządzeń, z terminami tych dostaw musiały zaistnieć poważne trudności, tym bardziej, że dostawa winna była nastąpić odpowiednio wcześnie dla umożliwienia montażu.
W istocie dostawa aparatury stanowiła jedną z najpoważniejszych trudności w odbudowie cukrowni. Zaledwie znikoma część zamówionych urządzeń została dostarczona w odpowiednim czasie. Znaczna większość, w tym urządzenia najpoważniejsze, jak warniki czy wirówki, nadchodziła bardzo późno – i to dopiero po licznych interwencjach. Część przed kampanią 1951 roku nie nadeszła, a część nie nadeszła w ogóle wcale.
Nie sposób opisać wszystkich starań, wyjazdów, interwencji poprzez rozliczne czynniki, co razem składało się na formalną walkę o wymuszenie terminowych dostaw najważniejszych urządzeń. Poniżej dla ilustracji zobrazujemy w najogólniejszych zarysach taką walką o warunki, potrącając tylko przy okazji sprawę i innych urządzeń, zamówionych w Świdnickiej Fabryce Urządzeń Przemysłowych.
Dnia 10.VII.1950 Centralny Zarząd złożył w Biurze Sprzedaży Urządzeń Technicznych w Gliwicach zamówienie Nr. 409/I/1030/A59 na 7 warników po 350 q pojemności. Po konferencji w dziale technicznym CZPC odbytej dnia 29.VII.50 zamówienie zostało 30.VII.50 pismem VIII/I/1A/Mł/HŁ/9856 zmienione na 6 warników po 400 q pojemności – z przeznaczeniem: 3 do I cukrzycy, 1 do II i 2 do III cukrzycy.
Biuro Sprzedaży Urządzeń Technicznych dn. 11.VIII.50 pismem 19/057/H32 zleciło wykonanie warników Świdnickiej Fabryce Urządzeń Przemysłowych. Dn. 6.IX.50 pismem 2318/Tbk/Nac Świdnica potwierdziła do C.Z.P.C. dane techniczne, a 7.XI50 B.Sp.U.T. nadesłał do CZPC formalne potwierdzenie zamówienia, określając termin dostawy na październik 1951 r.
Jednocześnie z warnikami zamówił C.Z.P.C. wirówki, mianowicie dn. 10.VII.50, zamówienie nr. 406/I1022/A na 12 wirówek szybkosprawnych 6 do I cukrzycy, 2 do II i 4 do III cukrzycy/ z silnikami i kompletnym osprzętem elektrycznym.
Dnia 7.IX.50 pismem 2316/50/Tbk/Nac Świdnica powiadomiła C.Z.P.C. o przyjęciu zamówienia, określając termin dostawy na 1.IV.1951 r. zapowiadając tylko, że zamiast uprzednio projektowanych silników pierścieniowych tylko, że zamiast uprzednio projektowanych silników pierścieniowych i sprzęgieł stałych zostaną dostarczone silniki zwarte i sprzęgła czarne.
Ale BSUT, potwierdzając formalnie zamówienie C.Z.P.C. dnia 14.IX.50 r. pismom Nr. 19/055/432 podało termin dostawy już nie na l.IV.51, lecz na lipiec 1951.
Dnia 7.VII.50 zamówieniem Nr. 404/I/1020/A/50 zamówił C.Z.P.C. 7 sztuk ogrzewaczy po 80 m2 pow. ogrzalnej, zmieniając zaraz 14.VII.50 na 60 m2 po i podając żądany termin dostawy na l.IV.1951. Zarówno Świdnica pismem 23970 z dnia 16.VII.50 r., jak i BSUT pismem Nr. 19/058/H32 z dnia 14.IX.50 potwierdziły zamówienie z termin dostawy na 1.VII.51.
Dnia 7.VII.50 zamówienie Nr. 405/I/1019 zamówił C.Z.P.C. piec wapienny 75 m3 pój. i kompletną stacją wapienną, co zostało przez BSUT zadysponowane z dnia 21.VII.50 za Nr. 19/051/H32 do Świdnicy.
Jak więc widać, podane w potwierdzeniach terminy dostawy mogą być przyjęte, za wyjątkiem terminu dostawy warników. Dlatego C.Z.P.C. 23.IX.50 pismem Nr. VIII/I/lA/Mł/HŁ/l4198 reklamując tę sprawę, żądając dostawy warników sukcesywnie między l.IV., a 15.V.1951 r. Niezwłocznie potem Dyrektor Cukrowni, ob. Grzybowski pojechał do Świdnicy i na konferencji tam ustalił nast. Terminarz dostaw, które Świdnica uważała za realne, a które dla cukrowni były do przyjęcia:
6 warników dostarczy Świdnica w III kwartale 1951 r. z tym, że pierwsze będą w lipcu i w sierpniu.
12 wirówek będzie dostarczone do 30.VI.51
5 ogrzewaczy – w II kwartale 1951
2 ogrzewacze w III kwartale 1951
2 rozdzielacze cukrzycy - w II kwartale 1951
Stacja wapienna – od 30.III.51 będą wysyłane stopniowo części do montażu.

 

Wyjazdy kontrolne w styczniu i lutym 1951/11.I.51 Dyrektor Grzybowski, 1.II.51 r. dyr. Grabski z W.Z.P.C./ wykazały bardzo słaby postęp prac. Wobec tego postanowiono interweniować poprzez czynniki społeczno – polityczne.
Pismem nr. NT/l99/1946/51 z dnia 13.II.1951 cukrownia przedstawiła sprawę zamówień w Świdnicy /i Nysie/ Komitetowi Powiatowemu P.Z.P.R. w Sokołowie prosząc o interwencję poprzez władze polityczne /partyjne/.


Dnia 15.III.51 pismem NT/216/2074/51 uczyniła to samo wobec W.K.W. P.Z.P.R., a tegoż dnia pismem NT/2192075/51 – wobec Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Sokołowie. Jednocześnie Rada Zakładowa cukrowni zwróciła się dnia 16.I1.51 pismem. Nr. 100/51 do Rady Zakładowej w Świdnicy, a P.O.P. P.Z.P.H. – dnia 19.II.51 do P.O.P.P.Z.P.R. w Świdnicy prosząc Ich o przyśpieszenie wykonastwa. Nie poprzestając na pisemnych interwencjach przedstawiciel Rady Zakładowej cukrowni ob. Szpakowski i P.O.P. P.Z.P.R. Ob. Brzozowski brali 22.II.51 w Świdnicy, uzyskując przyrzeczenia dotrzymania przez Świdnicę ustalonych terminów. Poinformowano wówczas cukrownię o poważnych trudnościach odnośnie wirówek, gdy próbne tłoczenia bębnów przez Zakład Kotlarsko-Mechaniczny Nr. 1 w Sosnowcu nie dał rezultatów.
Dnia 13.III.51 interweniuje przedstawiciel C.Z.P.C. inż. Młodzianowski w Centr. Zarządzie Budowy Maszyn Ciężkich, składając pismo Nr. VII/I/2A/Mł/863/2136/pfn, z odpisem priorytetu przyznanego cukrowni Uchwałą Prezydium Rządtu C.Z.B.M.C. pismem E.E – 0099/763 z dnia 16.III.51 przyobiecuje wydanie odp. zarządzeń celem przyśpieszeniu wykonastwa w Świdnicy /i Nysie/ Na skutek interwencji Rady Zakładowej poprzez Centr. Radę Zw. Zawodowych, Świdnica pisze dnia 28.III.51 /list Nr.RZ/RR/KG/430/51 do CRZZ, przyobiecując następujące terminy dostaw:
dwa warniki – w maju 1951
dwa warniki – w lipcu
dwa warniki – w sierpniu
sześć wirówek w sierpniu
sześć wirówek we wrześniu
cztery zagrzewacze w czerwcu
trzy zagrzewacze w sierpniu
Te terminy byłyby bardzo dogodne dla cukrowni. W następnych miesiącach sygnalizowany jest pewien postęp prac. Uważając go jednak za niedostateczny, cukrownia deleguje dnia 9.VI.51 swego pracownika, Ob. Laskowskiego, który powiadamia, że Świdnica jest w stanie zagwarantować nast. Terminy dostaw:
1warnik – koniec czerwca 1951
1 warnik – 15 – 20.VII.51
1 warnik – koniec sierpnia 1951
1warnik – koniec września lub początek października 1951
2 podgrzewacze – koniec czerwca 1951
l podgrzewacz – połowa lipca 1951
l podgrzewacz – koniec sierpnia 1951.
Natomiast 2 warników i 3 podgrzewaczy Świdnica nie podejmowała się wykonać w r. 1951 przekładając termin ich dostawy na rok 1952, Ob. Laskowski stwierdził też, że Świdnica ma poważne obawy, czy zamówione przez nią w Bielsku przekładnie trybowe do stacji wapiennej zostaną w roku 1951 wykonane.


W sprawie nowego stanowiska Świdnicy cukrownia interweniuje natychmiast /pismo z dnia 13.VI.5l L.dz. NT/967/8590/51/, a C.Z.P.C. ze swej strony interweniuje u władz nadrzędnych S.F.U.P. Jednocześnie rozpoczyna się szereg starań, interwencji i wyjazdów w sprawie przekładni.
W swoim zakresie Rada Zakładowa powiadamia C.R.Z.Z. dn.6.VI.51 pismem nr. 58/51, że podany przez Świdnicę termin dostawy dwóch pierwszych warników /maj/ nie został dotrzymany – i prosi o dalszą interwencję. Dnia 13.VI.51 zwraca się cukrownia ponownie pismami NT/972/8585/51 i NT/973/8586/51 do K.P. P.Z.P.R. i Prezydium Pow. Rady Narodowej przypominając swoje listy z lutego i prosząc o interwencję. Trzeba zresztą przyznać, że obie te instytucje nie reagowały na prośby cukrowni.
7.VII.51 przedstawiciel cukrowni znowu bawi w Świdnicy. Wynikiem wizyty jest interwencja pisemna z dn. 11.VII.51 L.dz. ND/10023/51. Jeszcze uprzednio interweniuje się osobiście w Centr. Zarządzie Budowy Maszyn Ciężkich. Na skutek tego dn. 11.VII.51 C.Z.B.M.C. interweniuje telefonicznie w Świdnicy, w wyniku czego posiadania C.Z.P.C. /pismem z dnia 12.VII.51 L.dz. FH-2182/0209/, że w r. 1951 będą wykonane tylko cztery warniki, 4 zagrzewacze, 9 wirówek oraz stacja wapienna.
W sierpniu nadchodzą do cukrowni 2 warniki i 2 zagrzewacza. Co do warników, to są to komory oraz niepospawane części płaszczy. Ekipa monterska Świdnicy rozpoczyna ich montaż, lecz brak jest zupełnie armatury, garnków kondesacyjnych, kranów próbnych i.t.p. części, które cukrownia musi dostarczyć sama.
Niektóre z tych części nie zostały nigdy przez Świdnicę dostarczone.

W końcu sierpnia stan dostaw był tak niezadawalający, że napawało to poważnymi obawami co do możliwości uruchomienia kampanii. Cukrownia poczuła się, zmuszona przedstawić dn. 24.VII.51 pismem NT/1342/11924/51 całą sprawę Pow. Urzędowi Bezp. Publicznego. Dnia 24.VIII.51 bawi w Świdnicy najenergiczniejszy interwent cukrowni, ob. Buchalski. Na konferencji z miejscowymi czynnikami ustala on nast. terminy. Zakończenie dostawy stacji wapiennej – do 15.IX.51 trzeci warnik – do l.IX.5l
pozostałe trzy warniki – dn. 1.X.51
3 zagrzewacze – do 5.IX.51
2 zagrzewacze - do 1.X.51
Jak widać, na skutek energicznych starań cukrowni Świdnica obejmuje teraz dostawę wszystkich warników i zagrzewaczy. Stwierdza natomiast zupełny brak armatury. Co do wirówek, to Świdnica skarży się na brak pokryw, lecz obiecuje dostawę do 15.IX.51.
Na drugi dzień po swej bytności w Świdnicy Ob. Buchalaki zdaje relację Dyrektorowi Technicznemu C.Z.P.C., w następstwie czego C.Z.P.C. dnia 25.VIII.51 pismem TJ/6147/51 zleca Dolnośląskiemu Z.P.C. stałą kontrolę wykonastwa w Świdnicy i składanie co 5 dni meldunków do C.Z.P.C.

 


Dla dalszej interwencji udaje się do Świdnicy dnia 3.IX.51 vicedyrektor Ob. Inż. Kowalewski.
Stwierdziwszy niedotrzymanie terminu wysyłki trzeciego warnika, zajmuje się głównie zaniedbaną do taj pory sprawą osprzętu elektrycznego dla wapniami. Okazuje się, że Świdnica zamówiła wprawdzie cały skomplikowany ten sprzęt /silniki specjalnych typów, luzowniki el.-magnetyczne, wyłączniki krańcowe, tablice rozdzielcze/, lecz brak wiadomości o dalszych losach zamówień. Cukrownia ujmuje tę sprawę w swe ręce i – znowu poprzez wyjazdy, interwencje u władz nadrzędnych i.t.d. – doprowadza wreszcie do terminowej dostawy.
Na skutek złożonych przez Ob. Ob. Buchalsiciego i Kowalewskiego relacji C.Z.P.C. interweniuje w C.Z. Budowy Maszyn Ciężkich, a CZBMC dnia 8.IX.51 pismem FH-2099/0722 zobowiązuje Świdnicę do następujących terminów:
reszta wapniami – do dnia 20.IX.51
aparat Micka do dnia 20.IX.51
rozdzielacze do dnia 30.IX.51
armatura i.t.p. do warników – do dnia 10.X.51
Na marginesie nadto przytoczyć – jako ilustrację terminowości dostaw – fakt, że armatura do warników nie została przez Świdnicę dostarczona w ogóle, a rozdzielane otrzymała cukrownia w lutym 1953.


Fot. rok 1972. Wirówki.

 

Ok. 10.IX.51 udali się do Świdnicy Dyr. Grzybowski i przedst. działu Zaopatrzenia C.Z.P.C. Inż. Młodzianowski. Na konferencji ustalają nie tylko ostateczne terminy dostawy brakującej aparatury, ale i środki dla zapewnienia realności tych terminów. Ponieważ dział obróbki mechanicznej hamuje pracę Świdnicy, cukrownia posuwa się do tego, że na okras ok. 3 tygod. deleguje do Świdnicy swego tokarza, Ob. Kazimierza Dąbrowskiego, dla przyśpieszenia obróbki brakujących części.
Mało tego: widać brak koordynacji w fabryce Świdnickiej i ciągle małe przejęcie się dostawami dla Sokołowa, deleguje cukrownia na okres blisko miesiąca swego II mechanika Ob. Zenona Dąbrowskiego dla stałej obecności na warsztacie celem, przyśpieszenia prac, gdyż jest to przecież koniec września i pierwsza połowa października, a brak jest ciągle jeszcze wielu zasadniczych części do wapniarni, warników, brak ogrzewaczy i.t.d.
Jednocześnie trwają usilne starania o zamówione przez Świdnicę przekładnie redukcyjne i osprzęt elektryczny. Całkowity ciężar tych starań spoczywa na cukrowni, 13.X.51 listem Nr. NT/1604/11691/51 może cukrownia podać Świdnicy konkretne rezultaty swych interwencji – w znacznej mierze pozytywne, i w tymże czasie Ob. Buchalski pobiera w Świdnicy upoważnienie na odbiór tych urządzeń i zwozi je samochodem z Cieszyna i Bielska.
Tarnin uruchomienia cukrowni zbliża się szybko, a braki w dostawach wciąż były poważne. Chodziło teraz o każdy dzień .Dnia 17.X.51 CZPC wysyła do Świdnicy depeszę interwencyjną, potwierdzając ją tegoż dnia pismem HZ/VIII/1A/21463. Ob. Zenon Dąbrowski, wróciwszy dnia 16.X.51 ze Świdnicy, wyjeżdża tam z powrotem dnia 18.X.51 i samochodem PKS zwozi brakujące części, lecz nie wszystkie jeszcze. Dn. 19.X.51 bawią w Świdnicy inż. Młodzianowski z CZPC oraz inż. Łepkowski, st. Insp. Departamentu produkcji Ministerstwa Przemysłu Ciężkiego.
Wraz z Ob. Hissen z Dolnośląskiego ZPC /sprawującym stały nadzór nad wykonawstwem Świdnicy w myśl dyspozycji C.Z.P.C./ odbywają dłuższą konferencję z kierownictwem Świdnicy, ustalając, że brakujące zespoły do pieca wapiennego zostaną dosłane do dnia 22.II.51, a windy – do dnia 24.X.51.
I te terminy nie zostały dotrzymane, lecz dostawa ostatecznie zmierzała ku końcowi w zakresie, niezbędnym do podjęcia produkcji. Ostatecznie w czasie kampanii 1951 roku z aparatury, zamówionej w Świdnicy, zdążono oddać do eksploatacji 3 wirówek, 2 warniki 5 zagrzewaczy, piec wapienny i stację wapienną, przy czym montażu pieca, wapniami i warników dokonał dostawca. Montaż końcowych elementów odbywał się dosłownie w ostatniej chwili dzień i noc, przy bezsprzecznie wysokiej ofiarności brygad montażowych fabryki Świdnickiej z Ob. Wojtaszkiem i Irlą na czele.
Podany wyżej opis starań o realizację zamówień w Świdnickiej fabryce Urządzeń Przemysłowych nie jest kompletny. Nie wymieniono wszystkich listów, wyjazdów, konferencji, depesz, interwencji władz wyższych /CZPC i Ministerstw/, interwencji brygadzistów, prowadzących montaż. Nie ujęto w opisie starań o urządzenia elektryczne i przekładnie trybowe – a starania te były nie mniej skomplikowane.

W każdym razie opis ten dostatecznie okazuje trudności, z jakimi musiała borykać się cukrownia, aby zapewnić rozpoczęcie kampanii w wyznaczonym terminie.
Podobnie jak urządzenia, zamówione w Świdnickiej Fabryce Urządzeń Przemysłowych, tak i inne maszyny, aparaty, a w znacznej części i materiały, wymagały licznych monitów, osobistych interwencji, wpływania przez władze nadrzędne – aby cukrownia otrzymała je w koniecznych terminach.


Z poważniejszych zamówień aparatury wymienić należy przede wszystkim krajalnice i prasy wysłodkowe.
Dwie krajalnice 2000 mm i 120 szt. ramek nożowych do nich zamówił C.Z.P.C. w Biurze Urządzeń Sprzedaży Technicznych jeszcze dnia 23.IX.49 /zamówienie nr. 211/1/974/. B.Sp.U.T. dało dyspozycję do Dolnośląskich Zakładów Budowy Urządzeń Technicznych w Nysie nr. NS/2586/H32 z dnia 20.III.50.
Potwierdzenie zamówienia datowane jest z dnia 7.X.50 i opiewa na drugi kwartał 1951 rok. W odpowiedzi na zapytania cukrowni z dnia 28.XI.50 Nr. NT/106/5686/50. Nysa jeszcze dnia 20.I.51 pismem NE2/40009/PE/33719/7678/50/WJ L.dz. 2028/51 podtrzymywała taki, a więc dogodny dla cukrowni termin. Jednakże dyrektor Grzybowski podczas pobytu w Nysie dnia 9 i 10.I.51 stwierdził nierozpoczęcie prac, wobec czego cukrownia interweniuje pismem NT/85/741/51 dnia 19.I.51. 23.II.51 interweniują w Nysie przedstawiciele P.O.P.P.Z.P.E. i Rady Zakładowej cukrowni. Na początku marca 1951 C.Z.P.C. przedstawia fabryce w Nysie uzyskany dla cukrowni Sokołów priorytet. Dnia 7.IV.1951 C.Z.P.C. domaga się depeszą od Nysy podania terminu dostawy krajalnic i pras wysłodkowych. Dostawa jednak nie nastąpiła.
Dnia 31.V.51 pismem VIII/I/1A/18647 C.Z.P.C. interweniuje poprzez P.K.P.G.
Interwencje znowu w C.Z.B.M.C. 27.VI.5l pismem VII/I/1A/19168, gdyż 2.VI.51 Nysa odmówiła podania wiążących terminów. Fabryka w Nysie pismem Nr. TP/10770/NJ/17850/55 z dnia 21.VII.51 podaje swemu Centralnemu Zarządowi nowe terminy dostawy: jedna krajalnica do 31.X.51, druga – do 31.XII.5l. Na interwencję C.Z.P.C. z dnia 29.VIII.5l L.dz. HZ/IX/10A/1S/HŁ podaje Nysa 14.IX.51 pismem o zbyt długich znakach, by je cytować, te terminy do wiadomości, a już zastrzega, że mogą one ulec zmianie. Obszerna korespondencja – której wymieniono tu tylko fragmenty – ciągnie się przez całe lato 1951.
Aczkolwiek na kampanię 1951 r. przesądzono zainstalowanie innych krajalnic, starania o dostawę zamówionych w Nysie trwały dalej. Dnia 6.XII.5l C.Z.P.C. interweniuje po raz nie wiadomo który. Nysa dnia 12.I.52 podaje termin dostawy krajalnic na styczeń i luty 1951 rok, a dnia 6.VI.52 pismem L.dz. 16.08/52 podaje nowy termin 30.VIII.52.
Do marca 1953 roku krajalnice nie zostały dostarczone. Podobne okoliczności miały miejsce w odniesieniu do 3 pras wysłodkowych stojących i jednej leżącej, zamówionych przez C.Z.P.C. dnia 13.VII.50 r. .nr. 416/I/1035. A w Biurze Sprzedaży Urządzeń Technicznych, zleconych przez to Biuro do wykonania również fabryce w Nysie i potwierdzonych 4.X.50 nr. 18/073/H32 przez Nysę, a 7.XI.50 przez B.Sp.U.T z terminem na I. kwartał 1951.
Różnica jest tylko ta, że trzy prasy stojące dostarczyła w roku 1952. Prasy leżącej nie dostarczyła do marca 1953. Pompy próżniowe i gazowe typu „Elmo” zamówił C.Z.P.C. poprzez C.B.O.T. jeszcze w listopadzie 1949 r. Wykonywane były one przez Pomorską Odlewnię i Emaliernię, w Grudziądzu i dostawa ich nastąpiła terminowo.
Pompy sokowe i wodne wykonywała Warszawska Fabryka Pomp S. Twardowskiego. Aczkolwiek zamówienia złożono dopiero w III kw. 1950 r., to jednak – po dość licznych interwencjach – dostawa nie była zbyt późna.
Bardzo poważną trudnością było zapewnienie sobie przez cukrownię terminowej dostawy elektrycznych rozdzielni okapturzonych. Wynikło to z bardzo późno dostarczonej dokumentacji technicznej na te rozdzielnie. Zamówienie ulokowane zostało w Pomorskich Zakładach Wytwórczych Aparatury Niskiego Napięcia, Zakład A – 7 w Toruniu. Trzeba przyznać, że ze strony kierownictwa tej fabryki spotkała się cukrownia z dużym zrozumieniem swych potrzeb. Pierwotnie podany termin wykonania wszystkich 22 rozdzielni opiewał na lipiec 1951 rok, co było do przyjęcia. W lipcu jednak żadna rozdzielnia nie nadeszła, a wysłany do Torunia 24.VII.51 przedstawiciel cukrowni, ob. Dakowski stwierdził, że sprawy się komplikują. Trzeba było znowu szeregu wyjazdów, interwencji oraz pomocy dla Zakładu A – 7 przy zdobywaniu potrzebnych części aby dostawa nastąpiła w czasie, umożliwiającym montaż. Ostatecznie zakończenie dostawy nastąpiło późno i tylko ofiarności ekipy montażowej W.Z.E. można zawdzięczać, że montaż został na czas ukończony.
Jeszcze jedno zamówienie + z zamówień na aparaturę – warte jest by opisać jego historię. Jest to zamówienie na wentylatory wyciągowe sztucznego ciągu do kotłowni. Przez długi czas ciągnęła się korespondencja i konferencje na temat wyboru typu wentylatorów – chodziło oto, by dostać typ seryjnie produkowany, posiadający już opracowaną dokumentację. Ten warunek był trudny do pogodzenia z wymaganiami C.B. Projektów. Usiłowania szły i w tym kierunku, aby ulokować zamówienie tymczasowe. bez przedstawiania dokumentacji, która miałaby być dostarczona później – ale na to nie godziło się Biuro Sprzedaży Urządzeń Technicznych.
Sprawa komplikowała się, gdyż uczestniczył w niej z głosem w różnych względach decydującym – szereg instytucji, a więc C.B. Projekt Przem. Roln. i Spoż., w Warszawie, Cantr. Biuro Konstrukcji Aparatury Chemicznej w Krakowie, Biuro Sprzedaży Urządzeń Technicznych w Gliwicach, Zakład Budowy Urządzeń Kotlarsko - Mechanicznych Nr. 7 w Krakowie oraz C.Z.P.C. Warszawa/Z.P.C. Płock.
Ciężar uzgodnienia poglądów tych licznych instytucji spoczywał na cukrowni, a więc jednostce hierarchicznie najniższej. Opis starań o wentylatory zająłby co najmniej tyle samo miejsca, cóż opis starań o warniki. Poniżej zostaną wyliczone więc tylko najważniejsze pisma, konferencja i wyjazdy w taj sprawie. Dnia 1.IX.50 r. konferencja C.B. Proj, Dnia 11.IX.50 – list ZPC do C.Z.P.C., 21.IX.50 r. – list C.Z.P.C. do C.B. Proj., 5.X.50 – list C.B. Proj. do C.Z.P.C. Dnia 10.X.50 C.Z.P.C. składa B.Sp.UT. zamówienie, nr. 57o/I/1267/A, ale inny dział C.Z P.C. poleca 19.X.50 złożyć to zamówienie Zjednoczeniu lub cukrowni. Dnia 5.XI.50 cukrownia składa zamówienia. 7.XI.50 przedstawiciel cukrowni inż. Boye jest w C.B.K.A.Ch. w Krakowie, a 9.XI.50 – w B.Sp.U.T. w Gliwicach. W wynikach tych rozmów składa 14.XI.50 relację do C.Z.P.C.
Na początku stycznia 1951 dyr. Grzybowski jest w B.Sp.U.T. w Gliwicach i stwierdza, że zamówienie nie jest tam znane. Dnia 25.I.52 Dep. Inż. Min. Roln. i Spoż, zwraca się pismem IN/II/B/17/6 do P.K.P.G, Pismo doręcza osobiście przedstawiciel cukrowni i doprowadza do tego, że Dep. Przem. P.K.P.G. nadaje pierwszeństwo na wykonanie wentylatorów pismem PR4 – A – 04-3 /WK z dnia 17.II.5.
Dnia 16.II.1951 przedstawiciel C.B. Proj. jest C.B.K.A.Ch. w Krakowie, usiłując uzgodnić dokumentację. Dnia 17.II.52 pismo P.K.P.G. do C.Z. Bud. Maszyn Ciężkich. 21.II.51 list C.B.K.A.Ch do C.B. Proj. 27.II.51 list C.B. Proj, do C.B.K.A.Ch., dnia 2.II.51 znowu list C.B.K.A.Ch. do C.B. Proj. Dnia 6.III.51 przedstawiciel Cukrowni Ob. Buchalski bawi w Zakł. Bud. Urządzeń Kotlarsko Mechanicznych w Krakowie. Dnia 13.III.51 list ZBUK-M7 do cukrowni, Dnia 29.lII.51 przedstawiciel C.B. Proj. i C.Z.P.C. konferują w C.B.K.A.Ch. w Krakowie dla definitywnego rozwiązania sprawy dokumentacji.
Dnia 30.III.51 list C.Z. Bud. Maszyn Ciężkich do cukrowni /na skutek interwencji P.K.P.G./ i 1.IV.51 natychmiastowa odpowiedź cukrowni. Dnia 20.IV.51 list C.Z. Bud. Maszyn ciężkich do C.Z.P.C. Dnia 17.V.51 bytność dyrektora Grzybowskiego w B.Sp.U.T. w Gliwicach. Dnia 26.V.5l – pismo cukrowni do B.Sp.U.T.
Rezultatem powyższych starań jest potwierdzanie zamówienia przez B.Sp.U.T. z dnia 7.VI.51 z terminem dostawy na… II .kwartał 1952. Następuje więc znowu szereg wyjazdów, pism i interwencji. Dochodzi do tego, że cukrownia musi starać się dla ZBUK – M 7 o potrzebne do wentylatorów łożyska kulkowe, co też – przez Ministerstwo i Cebiloz – skutecznie czyni.
Ostatecznie w ostatniej niemal chwili wentylatory zostały dostarczone z Krakowa samochodem.
Z poważniejszych zamawianych urządzeń należy wymienić silniki elektryczne. Na podstawie wykazu, opracowanego w pierwszych dniach lipca 1950 r. przez Ob. K. Swoszowskiego, specjalnie w tym celu delegowanego do Sokołowa, C.Z.P.C. zamówił dnia 11.VII.50 zamówieniem nr. 411/I/1032 w Biurze Sprzedaży Maszyn Elektrycznych /Katowice/ 133 szt. różnych silników,
BSME potwierdziło zamówienie dn.l0.VIII.50 nr. 020335 a, b, c, d, Potwierdzono 60 silniki na rok 1950 /ze składu/, 26 szt. – II półrocze 1951 r. 6 szt. – I półrocze 1952 r.,. Długie terminy odnosiły się głównie do wolnoobrotowych silników dużej mocy. Ponadto – nie mając zaufania do zamówienia Świdnicy – zamówiono dnia 7.VII.50 Nr. 407/I/1025/A/50 13 silników do wirówek – ale silników pierścieniowych, czyli w/g projektu instytutu cukr., lecz nie w/g. decyzji Świdnicy. Przezorność okazała się celowa: silniki pierścieniowe, zamówione przez C.Z.P.C., nadeszły w terminie, a silniki zwarte, zamówione przez Świdnicę, – byt późno. Wynikło jednak, że wirówki zaopatrzone w sprzęgła cierne, są napędzane silnikami pierścieniowymi, co nie ma technicznego uzasadnienia.
B S M E potwierdziło silniki wirówkowe dnia 27.VII.50 nr. 020/50/8/PK z terminem na III kwartał 1951.

W sprawie silników, których terminy dostawy były zbyt późne, interweniowano wielokrotnie, w znacznej mierze osobiście w Zakładach Wytwórczych, Bielsku, Cieszynie, Żychlinie.
Wyjeżdżali często: Ob. Buchalski, Piasecki Tadeusz, Tepli Kazimierz oraz z Z.P.C. Inż. Grabski i inż. Byszewski. Niejednokrotnie trzeba było godzić się na pewne zmiany typów lub mocy, dla uzyskania szybszej dostawy.


Aparat wyparki /Dział I/ wykonawała na zamówienie C.Z.P.C. Nr. 428/I/1087/A/ 50 z dnia 4.VIII.50 cukrownia Chełmża. Były pewne trudności, gdyż Chełmża nie mogła otrzymać blachy 25 mm na dna sitowe. C.Z.P.C, przydzielił jednak tą blachę i aparat został na czas wykonany.
Pompy do buraków wykonywały Gliwickie Zakłady Urządzeń Technicznych. Jedna z pomp była wypożyczona na kampanię w 1950 roku do cukrowni Małoszyn.
Dnia 13.VII.50 roku C.Z.P.C. Złożył zamówienie Nr. 415/I/1034 do B.Sp.U.T. na 2 wibratory do cukru. Wibratory te wykonywać miała początkowo Świdnica /dyspozycja B.Sp.U.T. Nr. 19/059/H32 z dnia 25.VII.1950 /później B.Sp.U.T. skierował zamówienie do Pomorskich Zakładów Budowy Maszyn w Bydgoszczy, gdzie mimo ponawiania sprawy jeszcze w grudniu 1951 roku nie zostało zrealizowane.
Nie doszło również do skutku zamówienia na aparaty „Cepi” do elektromagnetycznego oczyszczania soków cukrowniczych i wody zasilającej, aczkolwiek Duńska Fabryka Krusoe Co w Kopenhadze dawała termin dostawy 5-6 tygodni od chwili złożenia zamówienia i otwarcia akredytywy bankowej.
Opisane powyżej starania o terminową realizację zamówionej aparatury – nie zawsze uwieńczone powodzeniem – dają niejaki pogląd na trudności, jakie w tym zakresie należało pokonać. Faktem jest, że wiele zamówionych urządzeń nie otrzymano, na czym ucierpiała nie tylko nowoczesność cukrowni, ale i synchronizacja poszcz. stacji, a więc strona technologiczna cukrowni. Konieczność zastąpienia aparatury zamówionej przez inną zmuszała do ponadplanowych demontażów oraz do zmiany zaprojektowanych, a nawet istniejących już konstrukcji. Belkowych i.t.p. stwarzała więc poważne dodatkowe kłopoty.

 

Podobne trudności były z urządzeniami drobniejszymi, np. kotły centralnego ogrzewania – z aparatami i sprzętem elektrycznym n.p. wyłączniki ATK, rurki stal pancerne jak również z materiałami – kable ziemne, drzewo, cegła, dachówka, pokost, minia, tlen, blachy, uszczelki, płyty suprema, ogumienia do samochodów, a był moment, kiedy po całej Polsce szukano jednego kg. drutu stalowego średnicy l mm, niezbędnie potrzebnego do turbopompy zasilającej.


Wszystko trzeba było zdobywać drogą licznych wyjazdów, interwencji, osobistych kontaktów, wpływania przez czynniki nadrzędne – czasem uciekając się do pożyczek z innych cukrowni, czasem rezygnując z rozwiązań, najbardziej racjonalnych, a stosując rozwiązania zastępcze, lecz osiągalne.
W tym bardzo ciężkich warunkach cukrownia nigdy nie opuszczała rąk, nie zaniedbywała żadnych możliwości, a dzięki poparciu władz nadrzędnych zdołała doprowadzić do podjęcia produkcji w roku 1951.

 



Historia Odbudowy Cukrowni „Sokołów”

Prace zlecone...


Copyright © design and photos by Michał Kurc

 

Wszystkie materiały publikowane na stronie są chronione prawem autorskim.
Ich rozpowszechnianie wymaga pisemnej zgody autora.