Rok
2004
Linia
kolejowa Małkinia-Siedlce oddana do użytku w roku
1887, wyznaczała wschodnią granicę Elżbietowa i Przeździatki
oraz zachodnią granicę Miasta.
"Melaśnik"
"Melasa", "Kałakut" -
o tym wstydliwym temacie też trzeba wspomnieć,
w tym miejscu.
Linia
kolejowa dzieliła mieszkańców Sokołowa Podlaskiego. - Czy jeszcze dzieli? Na lepszych i
gorszych obywateli Sokołowa Podlaskiego? Tory porośnięte
trawą mówią o malejącym znaczeniu drogi żelaznej, a
tym samy - może i o zacierających się wspomnianych
podziałach: na tych z Cukrowni i na tych z Miasta i
potocznych ich przezwiskach:
"Melasa"
Łatwiej
skojarzyć znaczenie słowa "melasa" -
jest produktem ubocznym przy produkcji cukru. Lokalnie w
potocznym mniemaniu - to ludzie "drugiej
kategorii".
"Kałakut"
W
tym środowisku, ktoś wyniosły, zakłamany, bitny
jak kogut - może przyrównany do koguta indyjskiego
rasy kałakut?
Melasa
i kałakut
...
od czasu do czasu jest słyszalne do dziś.
Np. z komentarzy:
17 maja 2014
Ewa z Melasy
Pozdrawiam również panie Michale piękny kawał historii miasta
Pan
udokumentował w Swojej Galerii.
w
jednym z wywiadów:
Nawet
wypowiedziałem to zdanie (mając na myśli "melasę"
- wspomnienie z dawnych czasów działalności
fotograficznej w Cukrowni) w jednym z wywiadów. W
wywiadzie prowadzonym przez Krzysztofa Mazura z Tygodnika
Siedleckiego pt.:
"jestem
wierny sobie..."
Rozmowa z Michałem Kurcem, fotografikiem
Panie Michale, przyznam, że rozśmieszyły mnie słowa, którymi skwitował pan propozycję rozmowy:
"A kogo może interesować, co ma do powiedzenia fotografik z cukrowni"
- jak należy to rozumieć?
-Dosłownie! Moją drogę do profesjonalnej fotografii zaczynałem
jako instruktor fotografii w klubie działającym przy sokołowskiej
cukrowni. - "KRZYSZTOF MAZUR - Tygodnik Siedlecki nr 27 z 7 kwietnia 2013 roku.
Myślałem,
że ten w/w podział na lepszych i gorszych w Sokołowie
Podlaskim jest znany panu Krzysztofowi. Moje słowa
zaskoczyły i rozśmieszyły go. Może przeze mnie przemówił
patriotyzm lokalny? Niezgoda na obrażanie Cukrowników.
Choć nie pracowałem na produkcji, a społecznie w
Klubie. Mieszkałem w największej dzielnicy przemysłowej
Sokołowa Podlaskiego i może stąd mój sprzeciw na w/w
podziały.
...
Powracając do PKP i po drugiej stronie podobny widok - cisza i spokój na
stacji PKP Sokołów Podlaski.
Rok
2007

W dniu 16 października 2007 roku postanowiłem utrwalić to co pozostało po dworcu PKP w Sokołowie Podlaskim.

Rok
2010 - 7 października
W
dniu 7 października 2010, w drodze powrotnej z Sokołowskiego
Ośrodka Kultury, nie sposób było pominąć miejsca
dawnej stacji PKP, obecnie budynku Biblioteki Miejskiej
i Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta...

Rok
2011 - 28 września

...
Pan Bogusław Karakula Burmistrz Sokołowa Podlaskiego
otworzył spotkanie w dawnym dworcu PKP - znanym młodzieży
już tylko z nazwy i zachowanych zdjęć - adaptowanym
na potrzeby Miejskiej Biblioteki Publicznej.
[Galeria
»]

Rok
2010
Przy
ul. Kolejowej w sąsiedztwie byłego dworca...

...
ciekawa
zabudowa drewniana.
Przy
ul. Kolejowej...

kapliczka
z figurką.
Rok
1959/60
Tak
wyglądała ul. Kolejowa w latach 50-tych XX wieku.

Pochód
pierwszomajowy - Cukrownia "Sokołów" przy
ul. Kolejowej od skrzyżowania z ul. Lipową.
"Kocie łby" brak chodnika, przestrzeń nie
zabudowana... Z albumu Bogumiła Kwiatkowskiego.
Autor nieznany.
Tak
wygląda to miejsce dzisiaj....

Ulica
Kolejowa w roku 2012.
Lata
70-te
Powracając
na ul. Wolności...

Przejazd
kolejowy. Wielokrotnie w ciągu dnia zamknięty -
powodował po jednej i drugiej stronie wielominutowe
korki.
"Syndykat"
12
maja 2010 r. Przy skrzyżowaniu ulic Kolejowej i Wolności
był tzw. "Syndykat" - magazyny Cukrowni. Tu
pracował mój Tata...

|