Hubertus Węgrowski 2013                                strona | 1 | 2 | 3 |

Karetą do kaplicy...

Hubertus - nazwa pochodzi od św. Huberta patrona myśliwych i jeźdźców, którego wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim obchodzone jest 3 listopada. Tak było 27 października 2013 roku w Węgrowie...

Parada...

... V Pułku Ułanów Zasławskich i miłośników jeździectwa z widoczną piękną karetą na tle drewnianej architektury  ul. Gdańskiej i ul. Narutowicza, pamiętającej tamte lata. 

Przed Bazyliką...

... oczekiwanie na ks. bp Antoniego Pacyfika Dydycza.

W tym czasie wykonałem kilka portretów  Zapraszam do galerii:

Wraz z ukazanie się Ks. Biskupa w bramie Bazyliki...

... powstało poruszenie...

... zabrzmiała komenda dowódcy V Pułku...

...  - oddanie honorów Biskupowi Drohiczyńskiemu.

Zaproszenie do karety...

... krok niepewności, pomocna dłoń...

... i w jednej chwili przypomniały mi się słowa papieża Franciszka np. o podróżowaniu: "Boli mnie, kiedy widzę księdza albo zakonnicę w najnowszym modelu samochodu. Ależ tak nie można! Kiedy wybierzecie jakiś piękny model, pomyślcie o dzieciach, które umierają z głodu. Samochód może być dla kościoła pożytecznym narzędziem, ale należy wybrać jak najskromniejszy. W tym świecie, w którym bogactwo wyrządza tyle zła, konieczne jest to, byśmy my, księża i zakonnice, byli konsekwentni w naszym ubóstwie..."  – słowa papieża z lipca tego roku.

A tu jakby na przekór słowom papieża zajechała bajeczna kareta na węgrowski rynek przed bramę bazyliki mniejszej. No cóż...

 ... - Gość w dom Bóg w dom... 

I kareta odjechała.

...

Pod baldachimem tejże karety...

... Ks. Biskup Dydycz i patron honorowy prof. Jan Szyszko wraz z towarzyszącymi osobami udali się na uroczystości Węgrowskiego Hubertusa w okolice kaplicy pw. Św. Ojca Pio.