Z cyklu: Moje rozważania nie-fotograficzne



Kościół Ewangelicko-Augsburski św. Trójcy w Węgrowie. 

Inne kościoły

impresja ewangelicka

 

Przy ulicy Gabriela Narutowicza w Węgrowie jest usytuowany Kościół Ewangelicko-Augsburski św. Trójcy. Za ogrodzeniem gablota, a w niej między innymi informacja o naukach Kościoła:

 

Kościół Ewangelicko-Augsburski św. Trójcy w Węgrowie. Fot. Michał Kurc AFRP

Nauka Kościoła
Biblijną naukę Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego można streścić w czterech hasłach i zasadach. Ich autorem jest "ojciec reformacji" ks. dr Marcin Luter, który na ich podstawie przeprowadził dzieło odnowy i reformy chrześcijańskiej Kościoła. Hasła te odnoszą się do czterech łacińskich zwrotów: 

sola scriptura - jedynie Pismo; 

solus Christus - jedynie Chrystus; 

sola verbo - jedynie Słowo; 

sola gratia i sola fide - jedynie łaska i jedynie wiara.

Jedynie Pismo
Reformacja wezwała Kościół do powrotu do Pisma Świętego. Zasada sola scriptura oznacza, że jednym źródłem wiary i życia każdego chrześcijanina powinna być Biblia. Wiary i życia nie może kształtować tradycja czy ludzkie dogmaty. Wiara wyrasta jedynie ze Słowa Bożego i przez to Słowo jest w nas kształtowana i rodzi nowe życie. Dlatego też to, co jest nie zgodne ze Słowem Bożym musi być odrzucone i usunięte z życia świadomie wierzącego człowieka. Chrześcijanin nie powinien iść w życiu wiary za głosem zwiastowania, które nie wypływa jedynie z Pisma Świętego. Słowa Biblii uczą nas: "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości" (2 Tm 3:16).

Jedynie Chrystus
To za sprawą Reformacji udało się w oparciu o Biblię przywrócić właściwe miejsce w życiu wiary Synowi Bożemu - Jezusowi Chrystusowi. Ta szczególna zasada: solus Christus oznacza, że jedynym Zbawicielem świata; Panem życia i śmierci, jedynym i prawdziwym pośrednikiem między Bogiem Ojcem, a człowiekiem jest jest Jezus Chrystus. Jedynie On powinien być przedmiotem wszelkiego uwielbienia i czci. Hasło jedynie Chrystus - wyklucza na podstawie Pisma Świętego pośrednictwo Marii Panny i świętych na drodze zbawienia człowieka. Marię należy stawiać za wzór bogobojnego życia, otaczać szacunkiem, lecz modlić się należy jedynie do Boga przez Jezusa Chrystusa. Wszelkie modlitwy za pośrednictwem świętych ujmują czci należnej Jezusowi Chrystusowi. Jedynie w Chrystusie Bóg spotyka się osobiście z człowiekiem. Tylko przez Chrystusa i w Chrystusie dokonuje się odpuszczenie grzechów i zbawienie. Wierzymy, że "jeden jest Bóg, jeden pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus" (1 Tm 2:5).

 

 

 


Hasło jedynie Chrystus - wyklucza na podstawie Pisma Świętego pośrednictwo Marii Panny i świętych na drodze zbawienia człowieka.

 

Wierzymy, że "jeden jest Bóg, jeden pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus" - I Tymoteusza 2:5.

 

Słowa Biblii uczą nas: "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości" - II Tymoteusza 3:16. 


 

 

 

Węgrowskie, katolickie...

 

Choć Pismo Święte tak naucza, to trudno jest wyobrazić sobie, np. Kościół katolicki bez obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej i figury Matki Boskiej Fatimskiej...

... w tym, tu w Węgrowie, bez mitologicznych rzeźb: greckiego boga Chronosa w towarzystwie dwóch kobiet - personifikacji sław,

 

i bez...

... greckiego półboga Heraklesa - syna boga Zeusa, i rzymskiej bogini Diany u wejścia do Bazyliki Mniejszej. Czy bez kuriozalnego votum eksponowanego w domu modlitwy - tzw. lustra czarnoksiężnika Twardowskiego.

 


Jeden Bóg, tu w Trójcy św., a jak dalece różniące się nauki tych Kościołów? Jeden pośrednik, czy wielu pośredników? Biblia czy Tradycja?


 

... dokąd idziesz życie?

Cmentarz Ewangelicko-Augsburski w Węgrowie. Fot. Michał Kurc AFRP

Na cmentarzu ewangelickim widoczny drewniany kościół - był miejscem spotkań wiernych - ich domem modlitwy. Postawiony w 1679 r. - w miejscu wcześniejszego kościoła też drewnianego, który w 1676 r. został spalony |*1| po sprowadzeniu do Węgrowa franciszkanów w celu nawracania innowierców na katolików. 

 

Spalić...

Skojarzyłem z pewną informacja z książki ZBRODNIE W IMIENIU CHRYSTUSA: "W 1543 roku Marcin Luter opublikował słynny pamflet pt. 'O Żydach i ich kłamstwach' nazywany arsenałem antysemityzmu. Czytamy w nim między innymi zalecenia, aby 'wszystkie synagogi czy szkoły podpalano, a co się będzie źle palić, trzeba posypać ziemią, iżby żaden człowiek nie zobaczył już nigdy choćby jednego kamienia, ani popiołu po nich..." - Robert A. Haasler.

 

 Dzisiaj to miejsce spokoju...

... i zadumy - ponownego spojrzenia na życie - tutaj ono ma swój kres.

 

 

 

______________

|*1|"Tymczasem - jak już wiemy - nowy właściciel Węgrowa J. K. Krasiński około 1669 r. ściągnął do swego miasta zakon ojców franciszkanów reformatów, fundując im klasztor i nowy kościół. 
Oczekując na rozpoczęcie budowy murowanych zabudowań klasztornych i nowego kościoła, reformaci gorliwie zaczęli spełniać swą swoiście (z dzisiejszego punktu widzenia, bo - naturalnie - na owe czasy) pojętą misję niszczenia zborów ewangelickich. Jak pisze T. Wyszomirski, zakonnicy "nie przebierali w środkach" starając się wzbudzić nienawiść ludności katolickiej do "lutrów" i "kalwinów", grożąc klątwą utrzymującym bliższe stosunki z "heretykami". W tak rozgorączkowanej atmosferze, w 1678 r. doszło do podpalenia drewnianego zboru ufundowanego przez K. Radziwiłła. Następca Jana Kazimierza, J. B. Krasiński, podobnie jak ojciec gorliwy katolik, ale zdecydowany przeciwnik brutalnej i bezwzględnej walki z innowiercami, zażądał podobno szczegółowego śledztwa w sprawie podpalenia, prowadzonego bez względu na to, kto miałby się okazać sprawcą tej hańby. Gdy zaś biskup łucki zabronił ewangelikom odbudowy spalonej świątyni, właściciel Węgrowa wstawił się za nimi, walnie przyczyniając się do uchylenia zakazu. Wedle tradycji, żywej w Węgrowie do dziś, biskup zezwalając w 1679 r. na odbudowę ewangelickiego zboru postawił warunek, pozornie niemożliwy do zrealizowania, aby świątynię wystawiono w ciągu jednej doby. Ewangelicy sporządzili plan budowy, ze spichlerza nabytego w 8tarejwsi przygotowali budulec, a w oznaczonym dniu jedynie złożyli i umocowali gotowe części. Kościółek ten przetrwał na starym ewangelickim cmentarzu do dziś." - źródło: Węgrów dzieje miasta i okolic - str. 57 oprac. Sławomir Kosiński i Tadeusz Swat.



  

od dnia 2007.07.31.  - II wydanie od dnia 2012.02.14


Copyright © design and photos by Michał Kurc