Rok
2006
Oficyna
mieszkalna z 1865 roku
Pamiętam budynek przy ul. Wiejskiej obok pałacu, piękną
oficynę mieszkalną z czerwonej cegły w której mieszkałem w latach 1949-1954.
Przebudowaną w latach 60/70 - dodając jedno piętro. Na elewacjach położono tynk. Piękno
oficyny odeszło bezpowrotnie.
Z tego okna patrzyłem
na pałac i park. Zimą,
jak szyby w oknie były oszronione, chuchałem na nie, i... pewnego
razu zobaczyłem przez nie zapamiętany obraz - spokojnie opadające płaty
śniegu.
Wielokrotnie mój
Tata patrzył
przez to okno, na
wysoki masywny parkan oraz bramę i pałac - jak już
wspomniałem brał udział w zamachu na Gramssa w 1943 r.
Stylowa
zabudowa...
Rok
1926
Pamiętam
klatkę schodową z masywnymi drewnianymi schodami, które
prowadziły do naszego mieszkania na I piętrze,
Wewnątrz
klatka
schodowa była wykonana z drewna i jest bardzo podobna.
Z lewej strony
były drzwi do
mieszkania p. Antoniaków, a z prawej do naszego
mieszkania i kawalerki, w której mieszkał stryjek Marian Kurcz
(Kurc) z żoną Stanisławą.
...
rosnące
przed domem krzewy bzu, za domem podobny wyglądem do
stylowego budynku (przy starej szklarni) z czerwonej cegły,
dalej ogród z kwitnącymi jabłoniami.
Budynek
przy szklarni - wygląd z 1925 r.
Z
albumu Pani Heleny Chądzyńskiej z Malewiczów.
Fot. Autor nieznany.
Rok
1976
Na
mojej fotografii z pogrzebu Babci Heleny z 1976 r.,
widoczny w tle od lewej stylowy budynek, za nim oficyna po przebudowie i z
prawej strony budynek z masywnym kominem - zakłócający
piękno tego zakątka.
Rok
2010
...
i przerażający jego wygląd dzisiaj.
Ogrodzenie
nawiązywało stylem do budynku przy szklarni. Rosły tu krzewy róż, były klomby
kwiatowe, - było skromnie i pięknie. Nawet po wojnie
utrzymywano ten sam porządek.
W
latach 1963-1968 jako uczeń Technikum
Rolniczego podczas zajęć praktycznych często
przebywałem w ogrodzie. Stąd mam
utrwalony obraz tego miejsca z tamtych lat. Ten
mnie przeraża.
Moje
miejsce urodzenia, zamieszkania, pracy i nauki,
- teraz wspomnień.
Widok
od strony południowej (2011 r.):
1.
- Oficyna mieszkalna z 1865 r., po przebudowie.
2.
- budynek stylowy przy szklarni po przebudowie. 2/a - wygląd z 1926
r.
3.
- Szklarnia z lat 60-tych XX w. - ruina.
4.
- i 4/a - pałac.
Na
planie miasta: 1.
- Oficyna..., 4 - pałac.
W/w
oficyna
mieszkalna
- dzisiaj potocznie nazywana "pięciorakiem"
na ul. Wiejskiej.
Ciekawostka
Z
opowiadania Pani Romy Romualdy Janczewskiej
(Kilównej).
Był 1941 rok.
"Jako 5 letnia dziewczynka udałam się z mamą do szewca.
Po stopniach tych schodów i wykonaniu kilku kroków wzdłuż
barierki ku uchylonym drzwiom i weszliśmy. Mama
poprosiła o naprawę moich starych bucików. Pan Marian
spojrzał na mnie i w zamian naprawy starych ku
zaskoczeniu mojej Mamy wykonał nowe pantofelki - 'to dla
Aldusi' ".
Dobroć stryja Pani Roma wspomina do dnia dzisiejszego.
Widok
z oficyny na stronę północną.
Na
pierwszym planie był mini ogród parkowy - miejsce
moich zabaw. Dalej widoczny domek, w nim po lewo była
kuźnia, a po prawo stolarnia. Po lewej stronie budynku była masywna brama -
główne wejście na teren gospodarstwa.
W
tym miejscu gdzie stoi bar piwny, w latach pięćdziesiątych
wybudowano świetlicę.
...
W niej obchodzono dożynki. Wyświetlano
filmy np. przez kino objazdowe z
Cukrowni. Zespół Teatralny z Cukrowni kilkakrotnie
wzruszał widownię. Świetlica jednak nie przetrwała - miała wiele
usterek, z xzasem popękały ściany i ją rozebrano.
W
pobliżu oficyny, w gospodarstwie
...
był browar. Budynek browaru został wybudowany
prawdopodobnie w tym samym czasie,
co oficyna.
Po
wojnie zabudowania przejęło Państwowe Gospodarstwo
Rolne - PGR. Gospodarstwo było
obszarem praktyk uczniów Technikum Rolniczego z ul.
Sadowej.
Budynki
adaptowano na warsztaty. Za drzwiami - podpartymi deską,
w latach 1962-63 Edward Pasek i Antoni
Świszczewski, wykonali kapitalny remont starego autobusu. Kierowcą
był Antoni Świszczewski.
Ciekawostka
W
roku 1964 uczniowie Technikum Rolniczego - w tym i ja,
ruszyliśmy w Polskę tym autobusem nazwanym "Stonką".
Trasa liczyła ok. 1800 km: Kętrzyn, Trójmiasto, Westerplatte, Łeba, Kołobrzeg...
Na zdjęciach wygląd z roku 2011. Po wojnie
jak już wspomniałem browar adoptowany na warsztaty mechaniczne
PGR. W budynku po prawej stronie przez pewien czas była
pieczarkarnia.
Widok
od strony zachodniej. Na pierwszym planie był ogródek z
piwoniami Babci Zosi. To wyjątkowe miejsce dla mnie.
W 1954 roku w tym miejscu wykonałem pierwsze zdjęcie
moim Ukochanym Babci Zosi i Dziadziusiowi Janowi Paskom.
Więcej
»
...
Babcia i Dziadziuś mieszkali w części północnej domku
dwurodzinnego.
./.
Rok
2010
Park
przypałacowy
W
miesiącu czerwcu 2010 roku ponownie z Żoną odwiedziliśmy
miejsce w którym przyszliśmy na świat...
|