Park AK w Węgrowie - 1990 rok.



Jesienne porządki w Węgrowie.

 

jesień 1990

Park Armi Krajowej

 

 



SPRÓBUJMY IM DORÓWNAĆ

 

(Głos Węgrowa nr 6 1990)

 

Zgodnie z zaleceniem p. Burmistrza właściciele posesji winni możliwie szybko uporządkować tereny (mam nadzieję, że podobne zalecenie otrzymała też PGK). Brawo. Może dzięki temu zarządzeniu szybciej, choć pod względem czystości, dorównamy niektórym państwom na Zachodzie, a szczególnie Austrii, gdzie na ulicach miast, miasteczek i wiosek panuje wręcz sterylna czystość. Mimo tysięcy turystów nie widać tu śmieci. Właściciele domów i sklepów już od rana krzątają się ze szczotkami, wiadrami z wodą. Nikt nie odważy się rzucić tam na chodnik "peta". Widoczny byłby z daleka, Zachwyt u zwiedzających wywołuje też morze kwiatów rosnących przed domami, w skrzynkach na balkonach, na zewnętrznych parapetach parterowych domków i nawet... na barierkach mostów. Niewiele wymaga to pracy, a tak bardzo kolorowy wydaje się świat, Spróbujmy im dorównać, aby już nikt, tak jak K. Opaliński, nie napisał:

 

"Polacy w niczym Nie są porządni, tylko w samym nieporządku; 

Ten statecznie trzymają i w nim się kochają".

 

 J.A. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

na stronie od 2014.10.18


Copyright © design and photos by Michał Kurc