590 lat Sokołowa Podlaskiego



 

Nad akwenem - w Parku Księcia Ogińskiego.

 

Strona | 1 | 2 | 3 | 4 |

 

23 maja 2014

w moim parku...

 

Jesteś na tej stronie Strona 2
Strona 3 Strona 4

 

65 lat temu

... 25 maja 1949 roku w tym pałacu pierwszy raz spojrzałem na świat, kolejne 5 lat w cieniu drzew ogrodu przypałacowego spałem, bawiłem się - mieszkałem obok pałacu. Tata pracował w pobliskiej cukrowni zwanej wraz z osadą pracowniczą "Elżbietowem"

Pałac - 1968 r. 

- z galerii "Sokołów Podlaski z tamtych lat"

W moim parku dzisiaj

... powitała mnie jeszcze trwająca krzątanina, - w pobliżu akwenu pracowała kosiarka.

 


 "Ławeczka"


Udałem się w kierunku stylizowanej ławki nad akwenem, skąd docierał do mnie śpiew. 

Jestem już na wyciągnięcie ręki, 

jeszcze jeden krok, 

ujęcie w kadrze i... 

niespodziewanie poczułem ból w prawej stopie. 

                                                                             » tutaj zdjęcie tego miejsca

 

Wykonałem pierwsze zdjęcie i

...  zmuszony byłem niezwłocznie udać w kierunku organizatorów prosząc o pomoc medyczną. Usłyszałem od pani Marii Koc dyr. SOK, że dopiero jutro będzie zabezpieczona impreza od strony medycznej. 

Udałem się do pałacu. Tam nieśmiało poprosiłem miłych ludzi o pomoc. Poczekałem chwilę, pośpieszyła z pomocą miła Pani. Odkaziła ranę założyła opatrunek. Poinformowała mnie, żebym udał się do szpitala. Podziękowałem.

 

Czekając na okazję podwiezienia do szpitala dalej fotografowałem. Jednak noga bardziej bolała, dlatego udałem się w kierunku "ławeczki" - teraz ostrożnie stąpając po trawie, żeby chwilę odpocząć w cieniu drzew nad akwenem. 

Niestety "ławeczka" zajęta, nadal obok niej pełno butelek i szkła. Nikt nie raczył jeszcze tego śmietnika posprzątać - widocznie jedna ofiara nie robiła żadnego wrażenia na Organizatorach Festiwalu. 

Można było temu zaradzić dużo wcześniej, w prosty sposób - postawić obok ławeczki kosz na śmieci. Niestety...  [Jesienią 2014 roku nic się tutaj jeszcze nie zmieniło >>> ]

 


Dwór i pałac w Przeździatce 

- miejsce szczególne nie tylko dla mnie


 

XIII ENSF rozpoczęły się dla mnie stresowo. Odpocząłem w cieniu największego drzewa pamiętającego mnie jako dwu cztero pięciolatka... Spojrzałem w kierunku estrady postawionej w miejscu skrupulatnie zakrywającej dawny pałac. To miejsce było szczególne pod wieloma 

względami dla Przeździatki i Sokołowa Podl. W roku 1793 podskarbi wielki litewski Michał Kleofas Ogiński gościł w dworze przeździeckim króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. W miejscu dworu za czasów Hirschmannów pobudowano ten pałac, w pobliżu cukrownię z osadą fabryczną "Elżbietów" - w znaczącym stopniu Hirschmannowie ożywili życie gospodarcze Sokołowa.

Tutaj w pałacu rodziła się myśl i projekty tak ważne dla dalszego rozwoju mojego rodzinnego Miasta - Sokołowa Podlaskiego.

Pałac - 1964 r. 

- z galerii "Sokołów Podlaski z tamtych lat"

 

 


Godzina 10:00 - rozpoczęcie prezentacji konkursowych.


... - jeszcze puste krzesła patrzyły na pustą scenę.

 

Z lewej strony sceny - Houston, mamy kłopoty, - ktoś nie przewidział, może ktoś zapomniał, że np. ten Zespół podczas prezentacji będzie się przebierał,

- potrzebny był z tej strony namiot dla artystów, bo tylko z tej strony było wejście na scenę. A tak wprost wymuszono na Gościach z Ukrainy publiczne przebieranie się na oczach widowni i gapiów z boku.

 

Przepraszam za wielość dygresji i uwag we wstępie, ale nie potrafię być obojętny na tego rodzaju drażniące mnie obrazy. Niech moje spostrzeżenia będą inspiracją dla Organizatorów.

 


Kosiarka...


Moim rozważaniom towarzyszyła głośna kosiarka i zakłócała płynące ze sceny powitanie gości. To powinna być uroczysta chwila - Święto Folkloru!

 


Widownia


 Patrząc na widownię 13 Spotkań... można pomylić 23 maja z dniem 1 czerwca. 

 

I tam gromadka...

 

Wszędzie nasza kochana dziatwa. Oklaskiwała wykonawców przez jedną godzinę lekcyjną po czym miejsca opustoszały. Prezentacji 13 edycji praktycznie odbywały się dla Jury i garstki widzów. 

 

Co innego można było usłyszeć w wypowiedź Pani Marii Koc dyr. SOK:

"Pogoda dopisuje więc koncert cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. No i zespoły w pełnej krasie mogą pokazać cały swój program właśnie tutaj."

 

________________

*| Źródło: Reportaż Pani Justyny Pycki.

http://www.tvp.pl/warszawa/informacyjne/kurier-warszawy-i-mazowsza/wideo/23052014/15326069

 


Moja propozycja


Prezentację można pominąć, a ocenę zespołów dokonać "na żywo" podczas tzw. finału, co podniosłoby rangę imprezy folklorystycznej, jej ciekawość, emocje przed rzeczywistą widownią - w odpowiednim jej klimacie - święta folkloru.

 


W upalnym dniu...


 najprzyjemniej w cieniu.

 

Po wykonaniu kilku następnych zdjęć przypadkowo spotkałem się z panią Marią Koc, która po mojej informacji, że czkam na okazję podwiezienia do szpitala, tym razem zaproponowała samochód. O godz. 10:20 w przychodni OMEGA w Cukrowni bardzo miłe Panie ponownie opatrzyły ranę i dokonały szczepienia. Jeszcze raz bardzo dziękuję Paniom z Omegi. Szczególne podziękowania Przesympatycznej Siostrze Elżbiecie - to imię bardzo nawiązuje do tamtego miejsca - dawnego "Elżbietowa".

 

Po powrocie. Ktoś już wystąpił, ktoś jeszcze oczekuje na występ. Choć ból dokuczał postanowiłem utrwalać sceny - jak dawniej bywało. 

Prezentacje konkursowe 

XIII ENSF – Międzynarodowego Festiwalu Kultur i Tradycji Krajów Europy Środkowej i Wschodniej. 

"Jadą goście, jadą" 

Zapraszam do galerii»

 

 

Strona | 1 | 2 | 3 | 4 |

 

na stronie od 2014.05.27


Copyright © design and photos by Michał Kurc