Strona
3 |
1 | 2 |
3 | 4 |
5 | 6 |
spacerkiem
po Węgrowie - 2 maja
Węgrów
'2022
***
Coś dla oka i coś dla żołądka.
"Leczo" - zawsze jest wyśmienite, smaczne...
Rewitalizacja
parku im. Armii Krajowej w Węgrowie.
Przed...
- dawno dawno temu w 1990 roku...
Zaniedbane
pastwisko, więcej tutaj
W
2022...
i
się dzieje.
Rewitalizacja
parku im. Armii Krajowej.
Dawny
browar i tkalnia
W
miejscu browaru franciszkanów:
...
jest
prowadzony remont konserwatorski z przebudową, rozbudową i nadbudową budynków dawnego browaru i manufaktury z wykonaniem łącznika pomiędzy budynkami i przystosowaniem ich do funkcji usługowo-gastronomicznej i obsługi parku miejskiego im. Armii
Krajowej.
Dawny
browar i tkalnia
...
obiekty lokalizowane przy ulicy Kowalskiej 5 w Węgrowie zostały wpisane do rejestru zabytków.
Już nie istnieją. Ich wygląd utrwalony np. na moich fotografiach:
Obiekty znajdują się (1998) na tyłach klasztoru Reformatów, stanowiły zaplecze gospodarcze klasztoru. Budynek tkalni wzniesiono w końcu XVIII w. i stanowił centrum manufaktury sukna jedyny w całej prowincji franciszkańskiej.
Budynek browaru zbudowano w 1824 r. na potrzeby klasztoru. Przy tkalni zachował się fragment muru z zabudowań manufaktury.
Obiekty stanowią przykład architektury przemysłowej i świadczą o próbie uprzemysłowienia Węgrowa w XVIII w.
Piwo... - sposób na post?
Np. Abbey Ale taką nazwę nosiło mocne piwo warzone przez mnichów belgijskich, stosowane jako
“płynny chleb” przez współbraci w czasie długiego postu; czy piwo Double Bock lub
Dopplebock, było pierwotnie wytwarzane przez Franciszkanów w Bawarii i pomagało im przetrwać Wielki Post.
Czy
piwo warzone przez franciszkanów z Węgrowa mogło być
"płynnym chlebem"?
Ulica Piwna w Węgrowie - z
rozwidleniem?
...
prosto do klasztoru lub z klasztoru (browaru).
Google
maps
Piwna.
Kula
armatnia we wschodniej ścianie browaru.
Browar
(2010) popadał w ruinę jednak nadal był ciekawostką turystyczną ze
względu na "płynny chleb" i wspomnianą kulę armatnią we
wschodniej ścianie o grubości ok. 90 cm.
Elewacja
browaru z kulą armatnią.
Pamiętam wycieczkę rowerową z Sokołowa Podlaskiego
do Zamku w Liwie w 1961 roku. Miałem 12 lat
Pamiętam
wycieczkę rowerową z Sokołowa Podlaskiego do Zamku w Liwie w 1961 roku.
Miałem 12 lat. Browar był - powiedzmy, w dobrym stanie. Nawet tablica umiejscowiona obok
kuli (na powyższym zdjęci już oderwana) informowała: "Obiekt zabytkowy /pod ochroną prawa/ naruszanie stanu surowo zabronione - Min. Kulrtury i Sztuki"
i legenda o kuli, że jedna z kul wystrzelonych z armaty podczas bitwy pod Węgrowem
w 1863 roku trafiła w browar.
Przypominała
zbrojne przeciwstawienie się "brance" i bohaterską walkę
grupy 1000 kosynierów dowodzonych przez Władysława Jabłonowskiego ps. „Genueńczyk”
w ataku na rosyjskie armaty. - "Polskie Termopile"...
...
"Mokradła"
Nieopodal
browaru i manufaktury - nazywałem to miejsce "mokradłami".
-
tutaj też wg mnie wiele dobrego się dzieje. Więcej
na następnej stronie. Zapraszam.
Strona
3 | 1 |
2 | 3 |
4 | 5 |
6 |