Węgrów lata 80-te XX w.



Ul. Kościuszki.

 

 

z mojej szuflady...

jeszcze kilka obrazów z lat 80-tych

 

Przed chwilą zapisany obraz staje się już wspomnieniem - upływają kolejne dni, tygodnie, miesiące, lata, jubileusze... - naszego tu i teraz. Dzieje się to wszystko zdecydowanie za szybko...

Pozostaje pamiątkowa fotografia twórczej grupy Pań z węgrowskiej "Cepelii" - wykonana podczas jubileuszu 40-lecia Podlaskiej Spółdzielni Pracy Rękodzieła Ludowego i Artystycznego w Węgrowie. Rok 1986. 

 

W tej galerii historia Małej Ojczyzny obiektywem zapisana, prawdziwa. Zapewne będzie chwilą wzruszenia się dla osób pamiętających tamte lata i ciekawostką dla kolejnego pokolenia - taki był Węgrów.

 

 

W którym miejscu stał ten budynek 

i co w nim było?

 

 

 

 

Dom Gdański...

a w nim MBP z Galerią "Dom Gdański". 

 

Wystawiałem tu swoje prace na wystawach:

STARE, NOWE NAJNOWSZE, 

NIGDY WIĘCEJ, 

JESIEŃ W PARKU,

WĘGRÓW '86 

IZOHELIA KOLOROWANA, 

WĘGROWSKIE MOTYWY 

W FOTOGRAFICE MICHAŁA KURCA 

oraz wykonałem wiele reprodukcji zdjęć np. do wystawy ATLANTYDA ŻYDOWSKA, do wystawy pt. WĘGRÓW NA STAREJ FOTOGRAFII.

 

Ciekawostka

W monografii II: Węgrów dzieje miasta i okolic 1944-2005 wydanej w 2006 roku, w części VI - KALENDARIUM autor opracowania słowem nie wspominał o moich dokonaniach twórczych - wystawach w latach 1989-2005. 

 

Moje utwory na wystawach i w publikacjach.

W Domu Gdańskim przeznaczono niektóre pomieszczenia na prowizoryczną pracownię fotograficzną.

W tym pomieszczeniu była ciemnia do mojej dyspozycji - 1,2m szerokości. W zawilgoconych i zagrzybionych piwnicach była ciemnia na potrzeby sekcji fotograficznej...

 

Po dłuższym przebywaniu w ciemni, węgrowski Rynek dostarczał mi ciepła, świeżego powietrza i relaksu. Spacerując uliczkami mogłem zobaczyć np. białego konia wpatrującego się w podobizny polityków, piękno ul. Kilińskiego - jednej z najstarszych ulic w Węgrowie. Jednak Rynek był dla mnie oazą...

Rynek tonął w zieleni i kwiatach - niczym skwer. Drzewa, żywopłot i dywanowe trawniki tworzyły oazę spokoju i wytchnienia w upalne letnie dni - i ta ławeczka pod wierzbą...

Powracając do węgrowskiej "Cepelii"... 

Na trzecim zdjęciu przed Spółdzielnią (poniżej - pierwsza z prawej) pani Dominika Bujnowska. Podczas 40 letniej pracy twórczej pani Dominika utkała ponad 1500 dywanów. Zmarła w 1989 roku - zdjęcie z jej ostatniej drogi. Spoczywa na cmentarzu katolickim w Węgrowie. Poniżej jedna z jej prac powieszona na elewacji budynku w celu wykonania zdjęcia do katalogu. 

Dom przy ul. Piwnej... 

... z dwoma gankami -widoczny jeden wejście do biura PTTK.

 

Kamień na mogile powstańców styczniowych, budynek Zasadniczej Szkoły Zawodowej oraz nowe osiedle mieszkaniowe SM "Podlasianka".

 

Nowy budynek Węgrowskiego Ośrodka Kultury...

... oddanego w użytkowanie w 1988 roku, a pomieszczenia pracowni fotograficznej w następnym 1989 roku - niestety też w piwnicach zawilgoconych i zagrzybionych.

 

W WOK pracowałem 19 lat. Więcej we wspomnieniach.

 

 

na stronie od 2013.05.31


Copyright © design and photos by Michał Kurc