160. ROCZNICA BITWY POD WĘGROWEM



 

 

strona (4) | 1 | 2 | 3 | 4 |

 

160. rocznica Powstania Styczniowego

Bitwa pod Węgrowem

 

 

 

 

 

 

 

 

***********

 

"Działo się w mieście Węgrowie(...) W dniu trzecim lutego roku 1863 , między godzinami dziewiątą i jedenastą z rana w starciu się wojska Cesarsko-Rosyjskiego z Powstańcami Polskiemi z tych ostatnich na polach Węgrowskich poza gościńcem Siedleckim prosto na południe od Kościoła farnego umarło sześćdziesiąt sześć mężczyzn nieznajomych różnego wieku i stanu z sąsiednich parafijów pochodzących , ranami strzałów i kłócia przez wojsko okryci. Po przekonaniu się naocznie o zejściu tych sześćdziesięciu sześciu osób, przy obrzędzie religijnym pogrzebowym na miejscu śmierci dopełnionym akt ten przeczytany został i podpisany przez nas o godzinie czwartej z południa." - Xiądz Ignacy Jemielitty, proboszcz Węgrowski.

 

***********

 

 

Odgłosy bitwy węgrowskiej, nazwanej dzięki straceńczej szarży kosynierów "Polskimi Termopilami", rozeszły się szerokim echem w całej Europie stając się tematem dzieł plastycznych i literackich, min. M. Konopnickiej, A. Barbiera, C.K. Norwida.

Grek ma więcej świetnych w dziejach kart 
Niż łez... w mogile - 
U Polaka tyle Węgrów wart, 
Tyle!... co Termopile...
 
                    Cyprian Kamil Norwid Vanitas


 

 

 

 


Galerię dedykuję Bohaterom Powstania Styczniowego 

i ich Rodzinom z Węgrowa, Sokołowa Podlaskiego i okolic.


 

 

10 lat temu

 

150. rocznica Powstania Styczniowego

Polskie Termopile 1863

 

 

 

@

Sent: Sunday, February 10, 2013 7:30 PM
Subject: Polskie Termopile - "przeszłość to jest dziś, tylko cokolwiek dalej"

Witam serdecznie, Panie Michale.
Dziękuję za zaproszenie do Pana jakże sugestywnej, wzruszającej galerii poświęconej 150. rocznicy Bitwy pod Węgrowem.

I znowu przeżywamy nasze "polskie Termopile"...Czas nie ma znaczenia... Władysław Jabłonowski formuje oddziały, Janko Sokół wydaje rozkazy, kosynierzy gotowi na wszystko... Słychać wybuchy, tętent koni. I gra świateł. Węgrowski klasztor - niemy świadek tamtych wydarzeń - spowity w ogniu, a potem uświęcony krwią powstańców. Całości dopełniają wybrane przez Pana fragmenty tekstów, jakże wymowne. I jak zawsze potrafi Pan niesłychanie delikatnie przybliżyć przeżycia uczestników bitwy. Ich twarze pełne ekspresji... I niesamowite białe lampiony nad Węgrowem; tak odległe i jednocześnie tak bliskie. Tego nie można opisać, to się przeżywa. 

Gorąco dziękuję - Panie Michale - za wyjątkowe przeżycia. Ale dziękuję również za artystyczny zapis fotograficzny - jedyną w swoim rodzaju kronikę historii naszego Miasta. Jestem pełna uznania dla uczestników inscenizacji, którzy dostarczyli nam wielu przeżyć i doznań. 

Członek mojej rodziny - weteran Jan Zarzycki (dziadek oficera AK hm Edmunda Zarzyckiego) walczył w powstaniu styczniowym, więc jest to historia ciągle żywa. Przecież "przeszłość jest to dziś, tylko cokolwiek dalej". Pana fotografie to zarówno odtworzenie wydarzeń, ale jednocześnie przeżyć zatrzymanych w czasie. To nieczęsto się zdarza.

Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam gorąco Pana oraz Panią Henię
Hanna Kietlińska

 

 

 

 

 

 


 

W inscenizacji wzięli udział członkowie grup rekonstrukcyjnych: 

- z Muzeum 2. Korpusu Polskiego w Józefowie, 

- z Projeukt Historycznego - Konspiracja, 

- Uczniowie miejscowego ZSP im. Jana Kochanowskiego.

 

*| Fragmenty tekstu z pierwszej inscenizacji (2008) autorstwa Romana Postka.

 

 

strona (4) | 1 | 2 | 3 | 4 |

 

 

 

na stronie od 2023.02.07

 


Copyright © design and photos by Michał Kurc